– Interes narodowy - to on określa stosunek Węgier do Rosji i wojny – powiedział w Radiu eM dr hab. Robert Rajczyk z Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Medialnej Uniwersytetu Śląskiego, znawca tematyki węgierskiej. Wyjaśnił, że od ok. 10 lat Węgry prowadzą politykę otwarcia na Wschód.
Jak powiedział, Węgrzy dwukrotnie poczuli się oszukani przez inne kraje Zachodu. Pierwszy raz w 1920 roku, gdy ich kraj utracił ok. 2/3 terytorium w wyniku traktatu podpisanego w pałacu Trianon, a drugi raz w czasie powstania przeciwko ZSRR w 1956 roku, gdy radio Wolna Europa zachęcało ich do walki, łudząc obietnicami pomocy, które nigdy nie zostały spełnione.
Gość Radia eM, jako medioznawcza, odniósł się też do przekazów medialnych z wojny o Ukrainę. Zwrócił uwagę, że kłamstwa rosyjskie są skierowane przede wszystkim do własnego społeczeństwa, aby uzasadnić inwazję. Podkreślił, że Rosjanie mają wielopokoleniowe przekonanie o mocarstwowości własnego państwa, które jest najbogatsze, ale okradane przez innych. Zauważył natomiast, że Ukraińcy wykonali poważną pracę przez ostatnich kilka lat, opanowując sztukę komunikacji i korzystania w niej z nowoczesnych środków, dzięki czemu ich przekaz skutecznie trafia do świata.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.