"Nie ma wolności bez odpowiedzialności i umiłowania prawdy" - powiedział Polakom papież Franciszek podczas audiencji generalnej w środę. Mówił także wiernym o błędach, jakie popełniono w przeszłości podczas ewangelizacji, narzucając jeden wzorzec kulturowy.
Zwracając się do Polaków obecnych na audiencji w Auli Pawła VI, papież podkreślił: "W tym tygodniu przypadają: rocznica wyboru świętego Jana Pawła II oraz wspomnienia liturgiczne świętego Jana XXIII, świętej Teresy z Avila i świętej Jadwigi Śląskiej".
"Ich życie jest wyrazistym przykładem wolności chrześcijańskiej. Niech doświadczenie tych świętych przypomina wam, że nie ma wolności bez odpowiedzialności i bez umiłowania prawdy. A najwspanialszym wypełnieniem wolności jest miłość, która urzeczywistnia się w służbie" - dodał Franciszek.
W kolejnej katechezie na temat Listu świętego Pawła do Galatów papież mówił, że wolność chrześcijańska nie stoi w sprzeczności z otrzymaną kulturą oraz tradycjami i pozwala otworzyć się na uniwersalizm wiary. Wizja wolności przedstawiona przez Apostoła Narodów przypomina obowiązek poszanowania pochodzenia kulturowego każdej osoby - wskazał.
"Jest wiele pokus, by narzucić własny model życia, jakby był on najbardziej rozwinięty i pożądany. Ileż błędów zostało popełnionych w historii ewangelizacji, gdy chciano narzucić tylko jeden wzorzec kulturowy. Niekiedy nie rezygnowano nawet z przemocy, by doprowadzić do tego, by dominował własny punkt widzenia" - przypomniał Franciszek.
"W ten sposób - zauważył - Kościół pozbawił się bogactwa licznych lokalnych przejawów, które niosą z sobą tradycję kulturową całych ludów. A to jest właśnie sprzeczne z wolnością chrześcijańską" - oświadczył. Położył nacisk na to, że "jednolitość jako reguła życia nie jest chrześcijańska".
"Jedność tak, jednolitość nie" - dodał.
Papież zaznaczył, że także dzisiaj są "fundamentaliści", a "historia się powtarza".
"Krytyka wobec każdej nowości ewangelicznej nie występuje tylko w naszych dniach, ale ma za sobą długą historię" - powiedział.
Franciszek ostrzegł także, że jeśli Kościół będzie mówił językiem z minionych wieków, istnieje ryzyko, że nie zostanie zrozumiany przez młode pokolenia. Wolność chrześcijańska zdaniem papieża "nie ukazuje statycznej wizji życia i kultury, lecz wizję dynamiczną".