Spadek ubóstwa skrajnego z 5,4 proc. w 2018 r. do 4,2 proc. w 2019 r. to spadek o ponad jedną piątą i najlepszy wynik od 2006 roku - powiedziała PAP minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg. Oceniła, że mądra polityka społeczna i senioralna rządu przynosi efekty.
Główny Urząd Statystyczny poinformował we wtorek, że w roku 2019 stopa ubóstwa skrajnego obniżyła się do poziomu 4,2 proc. z 5,4 proc. w roku 2018.
Jak wynika ze statystyk GUS, spadek ubóstwa o 1,2 proc. w 2019 roku dotyczył przede wszystkim gospodarstw domowych najbardziej zagrożonych ubóstwem, tj. gospodarstw domowych utrzymujących się głównie ze świadczeń społecznych (innych niż emerytury i renty) oraz gospodarstw z co najmniej 3. dzieci poniżej 18 roku życia, mieszkańców wsi i małych miast.
Nawiązując do tego Marlena Maląg powiedziała PAP, że informacja ta potwierdza, że "mądra polityka rządu - społeczna, senioralna i rodzinna, przynoszą wymierne efekty".
Zauważyła jednocześnie, że spadek ubóstwa skrajnego o 1,2 proc. to spadek o ponad jedną piątą i najlepszy wynik od roku 2006. "A najbardziej cieszy nas fakt, że spadek ten dotyczy wszystkich grup społecznych, bez względu na wiek czy rodzaj gospodarstwa domowego" - podkreśliła Maląg.
"W przypadku emerytów ubóstwo skrajne spadło z 4,6 proc. do 3,5 proc., a spadek wśród rencistów jest jeszcze większy - odpowiednio z 8,4 do 6,3 proc." - wymieniała. Jej zdaniem to pokazuje, że "takie działania jak wprowadzenie trzynastej emerytury, program +Mama 4 plus+ czy godna waloryzacja świadczeń emerytalno-rentowych stanowią realne wsparcie".
Jak również mówiła, "rodzicielskie świadczenie uzupełniające otrzymuje dzisiaj 57 tys. osób, które wychowały co najmniej 4 dzieci, a wcześniej nie miały prawa do choćby minimalnej emerytury. Od 2016 r. najniższa emerytura i renta wzrosły z kolei o 36 proc., z 882,56 do 1200 zł". "Nasze rządy to koniec z groszowymi podwyżkami, z działaniami pozornymi" - przekonywała minister.
Zwróciła również uwagę, że dane GUS wskazują na duży spadek ubóstwa w gospodarstwach domowych z co najmniej 3 dzieci - z 9,7 proc. do 6,8 proc., czyli aż o 3 proc.
"Często podkreślamy, że dla rządu Zjednoczonej Prawicy rodzina to absolutny priorytet i taka jest prawda, a twarde dane pokazują, że nasze działania są skuteczne. To m.in. program Rodzina 500 plus, w ramach którego do rodzin trafiło już ponad 114 mld zł, ale też Dobry start z budżetem 1,42 mld zł na rok 2020 czy Karta Dużej Rodziny, czyli system zniżek w 27 tys. lokalizacji w całej Polsce" - wskazywała Maląg.