Spada liczba podróżujących za granicę. Klienci anulują wyjazdy. - Skutki koronawirusa odczuwa cała gospodarka, ale najbardziej branża turystyczna - mówi Radiu eM Krystyna Papiernik, rzecznik prasowy Śląskiej Izby Turystyki.
Tracą nie tylko biura podróży, ale także hotele, restauracje i firmy transportowe. Jak przewiduje Światowa Organizacja Turystyki straty mogą sięgnąć nawet 50 miliardów dolarów. Mówi Krystyna Papiernik, rzecznik prasowy Śląskiej Izby Turystyki:
Ok. 400 milionów złotych - na tyle szacowane są obecnie straty polskiej branży turystycznej w związku z koronawirusem. Ministerstwo Rozwoju chce pomóc i proponuje przedsiębiorcom "pakiet osłonowy". Wśród propozycji są m.in. ulgi podatkowe, dopłaty do kredytów czy zmiany na rzecz ochrony pracowników. Wsparcia oczekują m.in. biura podróży, bo klienci coraz częściej anulują wyjazdy. A czy mieszkańcy regionu obecnie planują podróż poza Polskę?
Straty polskiej branży szacowane są obecnie na 400 mln złotych. Dodajmy, że w Polsce branża turystyczna stanowi ponad 6% PKB. W tym sektorze z wyłączeniem branży transportowej pracuje ok. 700 tysięcy osób.
Skutki rozprzestrzeniania się choroby odczuwa także branża lotnicza. Tylko w lutym dziesięć największych europejskich lotnisk z powodu koronawirusa nie obsłużyło ponad 470 tysięcy podróżnych. - Linie anulują loty - mówi Piotr Adamczyk, rzecznik prasowy lotniska w Pyrzowicach:
Szacuje się, że w 2020 roku lotniska na całym świecie nie obsłużą ok. 60 mln podróżnych.