W archikatedrze abp Wiktor Skworc przewodniczył Mszy św. podczas której wyróżnienie odebrał prof. Władysław Nasiłowski. - Narozrabiałem przez te dziewięćdziesiąt kilka lat bardzo dużo - powiedział nestor śląskiej medycyny.
Tradycyjnie wręczenie nagrody biskupów katowickich połączone był z międzyuczelnianą inauguracją roku akademickiego.
Zebranych przedstawicieli władz uczelni z regionu oraz studentów powitał ks. Krzysztof Nowrot, diecezjalny duszpasterz akademicki. Mszy św. przewodniczył abp Wiktor Skworc, a koncelebrowali m.in. abp senior Damian Zimoń, biskupi pomocniczy: Adam Wodarczyk, Grzegorz Olszowski i Marek Szkudło oraz biskupi sąsiednich diecezji: Grzegorz Kaszak z Sosnowca i Jan Kopiec z Gliwic.
Zwracając się do zebranych przedstawicieli świata nauki metropolita katowicki przypomniał, że październik to także Nadzwyczajny Miesiąc Misyjny.
– W kulturze mobilności spotykamy różnych ludzi, wobec których my jako wierzący, winniśmy być apostołami, wskazującymi drogę do Jezusa Chrystusa, Jedynego Odkupiciela człowieka! Drogowskazami do Źródła wody żywej czyli do udzielającego się człowiekowi Boga. Na miesiąc misyjny napisał papież Franciszek: „Zawsze jesteś misją; każda ochrzczona i każdy ochrzczony jest misją. Ten kto, miłuje wyrusza w drogę, jest pobudzony, by wyjść ze swoich ograniczeń, jest pociągnięty i pociąga, daje siebie drugiemu i nawiązuje relacje rodzące życie. Nikt nie jest bezużyteczny i nieistotny dla Bożej miłości. Każdy z nas jest misją w świecie, ponieważ jest owocem Bożej miłości”. Każdy z nas jest misją w świecie – podkreślił abp. Skworc.
Prosił również by, w nawiązaniu do niedzielnych czytań i Ewangelii, wystrzegać się trądu w myśleniu o nauce. – Trąd tak symbolicznie związany z kruchością ludzkiego życia i z grzechem, ma również pewien związek ze współczesną nauką. Przede wszystkim wtedy, kiedy zostaje ona wprzęgnięta w rydwan ideologii, kiedy zdobycze wiedzy zaczynają służyć zniewoleniu człowieka i całych społeczeństw. Historia nauki aż nadto zna przypadki takiego uprzedmiotowienia ludzkiej wiedzy. Mimo to nadal jest wykorzystywana i daje się wykorzystywać w działaniach współczesnych inżynierów społecznych, chcących stworzyć nowy świat i nowego człowieka na gruzach dotychczasowej cywilizacji mającej swe korzenie w Grecji, Rzymie i Jerozolimie. Najmocniej dotyka to zjawisko nauk humanistycznych, które przecież są nieodzowne, by zrozumieć człowieka integralnie, nie odrzucając żadnej ze sfer jego życia, również tej teo-logicznej. I z tej perspektywy mówimy: jesteś misją w świecie! Podejmijmy to wezwanie i zadanie w nowym roku akademickim – zachęcał metropolita.
Więcej na następnej stronie