Czy cieszyńscy licealiści oderwą się od smartfonów i popkultury i zachwycą teatrem i tzw. kulturą wyższą? Joanna Litwin, aktorka Těšínského Divadla z Czeskiego Cieszyna, ma wielką wiarę, że to naprawdę możliwe!
Ks. Tomasz Sroka, dyrektor Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. św. Melchiora Grodzieckiego w Cieszynie i Petr Kracik - dyrektor Těšínského Divadla, teatru w Czeskim Cieszynie, podpisali porozumienia o współpracy obu placówek, a tym samym o rozpoczęciu realizacji programu "Teatr i Szkoła". Na uroczystości byli obecni uczniowie, nauczyciele, przedstawiciele władz Cieszyna z burmistrz Gabrielą Staszkiewicz, a także przedstawiciele teatru w Czeskim Cieszynie.
W ramach programu uczniowie cieszyńskiego KLO, a następnie także innych szkół podstawowych i średnich z Cieszyna i okolic, będą uczestniczyć w zajęciach wprowadzających w świat teatru, zawodu aktora; będą poznawać proces powstawania spektaklu od podstaw, odwiedzając wszystkie pracownie teatralne, uczestnicząc w próbach, jak i zajęciach organizowanych specjalnie dla nich. Aktorzy będą przygotowywali spektakle specjalnie dla nich i ich rówieśników. Projekt przewiduje także zajęcia dziennikarskie, uczące licealistów opiniowania spektakli.
Jak mówił podczas uroczystości ks. dr Andrzej Abdank-Kozubski, nauczyciel i duchowy opiekun licealistów, uzasadnieniem potrzeby realizacji programu edukacji przez sztukę jest inwestowanie w budowanie świadomego i współpracującego ze sobą społeczeństwa, w którym sztuka nie tylko upiększa życie, ale przede wszystkim rozwija osobowość młodego człowieka.
- Dzisiejsza młodzież jest bardzo kreatywna, bardzo aktywna, otwarta. Myślę, że ta współpraca przyniesie wymierne korzyści - zauważył z kolei ks. Tomasz Sroka.
Inicjatorką porozumienie jest Joanna Litwin, aktorka czeskocieszyńskiej sceny i mama jednego z uczniów szkoły. - Teatr jest moją miłością od dzieciństwa. Na co dzień pracuję jako aktorka, ale również jako instruktor teatralny - mówi artystka. - Od lat pracuję z dziećmi i młodzieżą i widziałam, jaki jest efekt takich spotkań. Młodzież się otwiera, pokonuje samą siebie, swoje bariery, ale co najważniejsze: uczy się odbierać wartości tego świata w sposób kulturalny. Jestem przekonana, że program uwrażliwi młodych ludzi - będą mieli szansę uciec od płytkiej popkultury i sięgną po kulturę wyższą.