Straż Pożarna w Siemianowicach Śląskich apeluje o zachowanie drożności dróg pożarowych!
Straż Pożarna Łukasz Czechyra /Foto Gość Niestety drogi te, szczególnie na osiedlach bardzo często bywają nieprzejezdne. Są zastawione ciasno zaparkowanymi samochodami. Taka sytuacja utrudnia prowadzenie akcji ratowniczej i znaczne ją opóźnienia - Dowódca Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej kapitan Mariusz Rozenberg:
Niestety jak sprawdziliśmy - kierowcy nie tylko bez problemu przyznają się do takich praktyk, ale też nie wstydzą się takiego zachowania:
Siemianowicka straż pożarna naklejek nie będzie rozdawać, ale za to przygotowała kampanię informacyjną, którą ma propagować hasło " Zgaś ryzyko" Dzięki plakatom i ulotkom chce dotrzeć do wyobraźni kierowców. Jako pierwsze akcją objęte zostanie osiedle Tuwim, bo tam jest najgorzej. Podkomisarz Tatiana Lukoszek z siemianowickiej policji przypomina też kierowcom, że za źle zaparkowane auto można słono zapłacić:
Póki co kar nie ma, ale są kontrole prewencyjne - mówi Marek Kozubski dyżurny z siemianowickiej Straży Miejskiej:
Mandat za źle zaparkowane auto wynosi 500 zł, a jak doliczymy do tego holowanie i kilkudniowy pobyt samochodu na strzeżonym parkingu, to może nas to w sumie kosztować ok. 1000 złotych.