Przyszłość oddziału chorób wewnętrznych szpitala w Rybniku jet zagrożona.
W rybnickim szpitalu trwa akcja protestacyjna wszystkich pracowników Mateusz Kornas /Radio eM 9 internistów złożyło wypowiedzenia, które będą skutkować ich odejściem z pracy za 3 miesiące. Może to zakończyć się zwieszeniem oddziału. - Na razie szpital pracuje normalnie - uspokaja Michał Sieroń rzecznik placówki:
Oprócz zmian organizacyjnych, dyrekcja próbuje też namówić do pracy dodatkowy personel. Równolegle w szpitalu trwa akcja protestacyjna wszystkich pracowników, którzy domagają się jednogłośnie m. in. podwyżki wynagrodzeń. Rozmowy w tej sprawie przewidziane są na połowę września.