W 50. rocznicę ogłoszenia przez papieża Pawła VI encykliki "Humanae vitae" nad jej konsekwencjami w stosunkach między Kościołem a władzami komunistycznymi zastanawiają się w Krakowie uczeni z całej Polski.
Konferencja "Człowiek - rodzina - komunizm. 50. rocznica encykliki »Humanae vitae« w kontekście relacji państwo-Kościół w komunistycznej Polsce", zorganizowana przez krakowski IPN we współpracy z Wydziałem Duszpasterstwa Rodzin Kurii Metropolitalnej, odbywa się w sali Włoskiej klasztoru franciszkanów.
Uczeni poruszają m.in. problem postawy wobec encykliki zarówno Kościoła w Polsce (w tym katolików świeckich), jak i władz komunistycznych. Przedstawiają także spór państwa i Kościoła o obronę życia, małżeństwa i rodziny, jaki rozgorzał po wydaniu encykliki. - Konferencja pół wieku od wydania encykliki określającej m.in. zasady moralne przekazywania życia ludzkiego nieprzypadkowo odbywa się w Krakowie. Duży wkład w jej powstanie włożył bowiem ówczesny metropolita krakowski kard. Karol Wojtyła, który skupił wokół siebie grono ekspertów. Spróbujemy opisać polski kontekst, przedstawiając napięcie między chrześcijańskim spojrzeniem na rodzinę a materialistycznym, wyrażanym przez władze komunistyczne - powiedział dziś prof. Filip Musiał, dyrektor krakowskiego oddziału IPN.
Nawiązał do tego abp Marek Jędraszewski w liście skierowanym do uczestników krakowskiej konferencji. Przypomniał wskazania Soboru Watykańskiego II, "który biorąc pod uwagę autonomię i niezależność wspólnoty politycznej i Kościoła, wzywał do rozwoju zdrowej współpracy”. "Jednym z obszarów, gdzie współpraca ta okazywała się niezwykle ważna w II poł. XX wieku, była polityka populacyjna państwa. W komunistycznej Polsce polityka ta była wypaczona m.in. przez przepisy legalizujące aborcję oraz marksistowski postulat zniesienia rodziny. (...) Duży wpływ na kształtowanie antynatalistycznej polityki państwa polskiego miała również natrętna propaganda środków antykoncepcyjnych, prowadząca ostatecznie do rozerwania w świadomości małżonków naturalnych więzi między jednoczącym, prokreacyjnym wymiarem aktu małżeńskiego, na który wyraźnie wskazywał bł. papież Paweł VI w encyklice »Humane vitae«. Działaniom takim w sposób jednoznaczny sprzeciwiał się Kościół w Polsce, czego wyraźnym przykładem był podpisany 18 czerwca 1970 r. w Warszawie memoriał Episkopatu polskiego do rządu Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w sprawie zagrożeń biologicznych i moralnych narodu” - napisał metropolita krakowski.
Znawcą polskiego kontekstu encykliki "Humane vitae" jest ks. dr Paweł Gałuszka, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Rodzin krakowskiej Kurii Metropolitalnej. Spod jego pióra wyszła m.in. wydana w języku włoskim książka poświęcona wkładowi K. Wojtyły i teologów krakowskich w powstanie encykliki Pawła VI. - Była niezwykle istotnym dokumentem ze względu na jasność wypowiedzi papieża potwierdzającej dotychczasowe nauczanie Kościoła, że jakakolwiek forma antykoncepcji jest złem z moralnego punktu widzenia. Warto dodać, że encyklika nie była tylko dokumentem o antykoncepcji, jak próbuje się ją przedstawiać. Była skierowana do małżonków i dotyczyła zasad etycznych w relacjach małżeńskich - powiedział teolog. - Kard. Wojtyła powołał w Krakowie grupę przygotowującą materiały mogące być pomocnymi w formułowaniu encykliki. W pracach tej grupy uczestniczyli m.in. benedyktyn o. Karol Meissner i późniejszy biskup ks. Stanisław Smoleński. W rezultacie powstał specjalny memoriał będący owocem prac środowiska krakowskiego. Dostarczono go Pawłowi VI w lutym 1968 r. Sporo z tez zawartych w tym memoriale znalazło się potem w encyklice - dodał ks. Gałuszka.