Na zaproszenie bielsko-żywieckiej Caritas, około 130 krwiodawców przyjechało do Bielska-Białej na swoje doroczne spotkanie diecezjalne.
Przyjechali z klubów Honorowych Dawców Krwi, działających przy parafiach lub pod sztandarem PCK na terenie diecezji bielsko-żywieckiej w Kobiernicach, Jasienicy, Kętach, Wilamowicach, Strumieniu, Jaworzu, Skoczowie, Łękawicy i Hałcnowie.
Już po raz kolejny, diecezjalna Caritas z ks. Robertem Kasprowskim zorganizowała w Bielsku-Białej spotkanie krwiodawców Podbeskidzia, tym samym rozpoczynając kolejną edycję ogólnopolskiej akcji krwiodawstwa "Podaruj kroplę miłości".
Zainaugurowała je Msza św. sprawowana w kaplicy Bożego Miłosierdzia kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa przez biskupa Piotra Gregera i ks. Kasprowskiego.
Bp Piotr Greger i ks. Robert Kasprowski podczas Eucharystii dla krwiodawców Podbeskidzia
Urszula Rogólska /Foto Gość
W homilii odwołując się do słów Listu św. Jakuba na temat mądrości, której brak autor mocno piętnuje, bp Piotr Greger mówił krwiodawcom: - Mądrość wyraża się między innymi roztropnym działaniem, a z całą pewnością można do tego zaliczyć troskę o życie i zdrowie drugiego człowieka poprzez dzielenie się tym, co jest niezastąpione i dlatego ma wartość bezcenną. Proszę przyjąć słowa podziękowania w imieniu tych, którzy zostali obdarowani darem krwi.
Krwiodawcy z Jasienicy ze swoim sztandarem
Urszula Rogólska /Foto Gość
Jak zaznaczył biskup: - Grono krwiodawców stanowi niezaprzeczalny dowód, że przykazanie miłości bliźniego jest sprawą priorytetową. To są niezaprzeczalne dowody potwierdzające bezinteresowność w obszarze budowania silnych, duchowych więzi międzyludzkich. Zasadniczo jest to sprawa anonimowa, jako dawcy nie wiecie, komu, kiedy i w jakich okolicznościach będzie potrzebna wasza krew. Liczy się człowiek bez względu na wyznanie, religię czy reprezentowany światopogląd. To zapewne jeszcze jeden wymiar Jakubowego modelu życiowej mądrości, czego wam z serca gratuluję.
Mszy św. dla krwiodawców przewodniczył bp Piotr Greger
Urszula Rogólska /Foto Gość
Jak zauważył ks. Robert Kasprowski, w akcje krwiodawstwa, razem angażują się Caritas, PCK i parafie. Akcja "Podaruj kroplę miłości", jest jedną z najmłodszych, której patronuje Caritas, jednak co roku przyciąga coraz liczniejszą grupę osób. Świadczy o tym choćby ich udział w dorocznym święcie, których już nie mieści kurialna kaplica, gdzie świętowano w ubiegłych latach.
Swoje spotkanie z biskupem P. Gregerem krwiodawcy kontynuowali w gmachu kurii diecezjalnej
Urszula Rogólska /Foto Gość
- Bez względu na to, czy to się dzieje pod sztandarem Caritas czy PCK, sprawa krwiodawstwa jest niezwykle ważna. Współpracujemy, by się nie dublować. Mam nadzieję, że zagości ona choć raz w każdej parafii naszej diecezji - podkreśla ks. Kasprowski
W diecezji bielsko-żywieckiej krew można oddawać m.in. w: oddziałach terenowych w Bielsku-Białej i Cieszynie (RCKiK Katowice), Oświęcimiu (RCKiK Kraków), Stacjonarnej Ekipie Wyjazdowej w Żywcu (RCKiK Katowice).
Wszystkim przygrywała kapela "Spod Czoha" w Łękawicy
Urszula Rogólska /Foto Gość
W zorganizowaniu spotkania przy stole pracownikom Caritas pomagali młodzi ze Szkolnego Koła PCK przy bielskiej Szkole Podstawowej 27: Karolina Wydra, Karolina Strzałkowska i Marek Czapracki z opiekunką Elżbietą Bizoń, zaś wszystkim przygrywała kapela "Spod Czoha" z Łękawicy.