8 grudnia 1947 r. Maryja rzekomo objawiła się włoskiej pielęgniarce Pierinie Gilli. Powiedziała wtedy, że obiecuje zesłać wielkie łaski dla tych, którzy 8 grudnia między godziną 12 a 13 spędzą na modlitwie o nawrócenie grzeszników, a Ją sama będą czcili jako Różę Duchowną, Matkę Kościoła. Choć Kościół objawień nie uznał, to zatwierdzono kult Róży Duchownej.
Dzięki modlitwie w tej godzinie ześlę niezliczone łaski dla duszy i ciała. Będą liczne nawrócenia. Pan, mój Boski Syn Jezus okaże wielkie miłosierdzie, jeżeli dobrzy ludzie będą się modlić za swych grzesznych braci. Ci, którzy nie mogą przyjść do kościoła, niech modlą się w domu.
Te słowa Maryja skierowała w 1947 r. do włoskiej pielęgniarki Pierinie Gilli. Pierina przez znaczną część swojego życia podejmowała liczne praktyki pokutne, żyła skromnie, a o swoich doświadczeniach mistycznych mówiła niewiele. Objawienia mimo kultu wiernych zostały w 1971 roku uznane przez Kościół za negatywne ("Nie jest oczywiste, że ma nadprzyrodzone pochodzenie"), jednak w 2000 roku biskup diecezji Brescia, nie unieważniając poprzedniej decyzji, przychylił się do kultu Matki Bożej Róży Duchownej. Oznacza to, że modlitwa do Maryi jako Róży Duchownej jest dopuszczalna, tym bardziej można ją praktykować w uroczystość Niepokalanego Poczęcia. W związku z tym jednak z ostrożnością należy podchodzić do obietnicy, zgodnie z którą akurat między 12 a 13 8 grudnia udzielane miałyby być szczególne łaski. Jako, że autentyczny kult i pobożność zezwoliły na praktykowanie kultu Maryi jako Róży Duchownej (ten tytuł nawiązuje np. do Litanii Loretańskiej) modlitwa ku czci Maryi Róży Duchownej tego dnia jak jest najbardziej dopuszczalna, należy jednak zachować zdrową miarę i nie traktować modlitwy w tym czasie w sposób magiczny.
Jak modlić się w Godzinie Łaski? Tak jak w każdym innym czasie. Forma jest dowolna, cennymi elementami jest modlitwa za grzeszników, a także uczczenie Maryi jako Róży Mistycznej. Można spędzić ten czas na Różańcu, można z Litanią do Niepokalanego Poczęcia NMP.