Władze położonego w środkowych Indiach stanu Madhya Prades zamknęły kolegium katolickie, które od 20 lat przyjmowało biedną, miejscową młodzież. Ich zdaniem władze ośrodka nie posiadały odpowiednich pozwoleń, a budynek został wybudowany na terenie nie należącym do Kościoła. Ponadto radykalni wyznawcy hinduizmu oskarżyli chrześcijan, że przyjmują młodzież, aby ich siłą nawaracać.
Miejscowy biskup Anthony Chirayath stwierdził, iż celem oskarżycieli jest wyrzucenie chrześcijan z tamtych terenów. „Oni chcą się nad nami znęcać”. Policja bowiem, która prowadziła w tej sprawie dochodzenie, nie potwierdziła żadnego z oskarżeń stawianych katolikom. Natomiast arcybiskup Bhopal, stolicy stanu Madhya Prades, podkreślił, że w regionie tym panuje antychrześcijańska atmosfera, a wyznawcy Chrystusa są prześladowani.