A wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskiwali zdrowie. Mk 6,56
Gdy Jezus i uczniowie Jego się przeprawili, przypłynęli do ziemi Genezaret i przybili do brzegu. Skoro wysiedli z łodzi, zaraz Go rozpoznano. Ludzie biegali po całej owej okolicy i zaczęli znosić na noszach chorych tam, gdzie jak słyszeli, przebywa. I gdziekolwiek wchodził do wsi, do miast czy osad, kładli chorych na otwartych miejscach i prosili Go, żeby ci choć frędzli u Jego płaszcza mogli dotknąć. A wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskiwali zdrowie.
A wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskiwali zdrowie. Mk 6,56
Z zazdrością słuchamy, jak Jezus w Ewangeliach jednym dotknięciem uzdrawia chorych. Chciałoby się zapytać: dlaczego nie dzieje się tak dziś? Iluż wokół nas cierpiących, zmagających się z bólem ciała i duszy? Panie, czy zapomniałeś o nas? Katechizm przypomina: „Jezus wciąż pozostaje wspaniałym Lekarzem naszych dusz i ciał. Mocą Ducha Świętego kontynuuje swe dzieło uzdrowienia i zbawienia przez Kościół, zwłaszcza w sakramentach pokuty i namaszczenia chorych” (1421). Jezus obiecał, że będzie z nami aż do końca świata. Nie pytajmy, czy On jest pośród nas, ale czy wierzymy, że i dziś stoi On obok nas.
Ewangelia z komentarzem. Panie, czy zapomniałeś o nas?