Gdyby Msza św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego (popularnie zwana mszą trydencką) była odprawiana w zwykłych parafiach, to niemal jedna trzecia polskich katolików by w nich uczestniczyła — wynika z sondażu przeprowadzonego przez pallotyński Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego, na zlecenie francuskiej organizacji „Paix Liturgique”.
W maju i czerwcu br. Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego, prowadzony przez ojców pallotynów przeprowadził sondaż wśród reprezentatywnej grupy 635 katolików zaangażowanych w życie Kościoła. 93,6% jego uczestników zadeklarowało, że uczestniczy we Mszach św. we wszystkie niedziele i święta, a 5,8% — w niemal wszystkie.
89,5% respondentów wiedziało o wydaniu przez papieża Benedykta XVI motu proprio "Summorum Pontificum", przypominającego, że ryt rzymski posiada dwie formy, zwyczajną („nowa” Msza wg mszału bł. Pawła VI) i nadzwyczajną (po łacinie, z kapłanem zwróconym do tabernakulum, popularnie zwana trydencką), a tylko 6,9% o tym nie wiedziało.
Gdyby Msza „trydencka” była sprawowana w ich parafii, 28,9% respondentów sondażu uczestniczyłoby w niej co tydzień, a 51,6% od czasu do czasu. Tylko 15,1% w ogóle nie chciałoby brać w niej udziału. W pytaniu wielokrotnego wyboru dotyczącym osobistej opinii nt. Mszy św. w formie nadzwyczajnej 49,9% wybrało odpowiedź, że jest ona wyrazem wierności wobec tradycji Kościoła, 37,3% uznało ją za coś normalnego, 17,6% stwierdziło, że nie odpowiada ona dzisiejszej kulturze, a 4,2%, że jest czymś dziwacznym.
Powyższe dane przedstawił na warsztatach liturgicznych "Ars Celebrandi" w Licheniu Louis de Lestang, reprezentujący „Paix Liturgique”.
Dotychczas „Paix Liturgique” przeprowadzała takie sondaże we Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Włoszech, Portugalii i Szwajcarii. W poszczególnych krajach wyniki nieco się różnią, ale ich ogólny wydźwięk jest podobny: jedynie 1/5 czy 1/6 czynnych katolików nie jest w ogóle zainteresowana Mszą św. „trydencką”, a ponad połowa chciałaby w niej często lub czasami uczestniczyć.