Zostali znienawidzeni i okrutnie zamordowani. W uroczystość Wszystkich Świętych wspominamy ich niezwykłe życie. Męczennicy Śląscy, módlcie się za nami!
Urodził się w Józefce pod Piekarami. Był synem górnika Piotra oraz Gabrieli z domu Opara.
Do szkoły ludowej uczęszczał w Józefce. Następnie uczył się w gimnazjum w Bytomiu. W marcu 1904 roku zdał egzamin dojrzałości. Po maturze rozpoczął studia na Wydziale Teologii Katolickiej Uniwersytetu Wrocławskiego. Zaangażował się wtedy w działalność polskich towarzystw młodzieżowych: Kółka Polskiego, Związku Młodzieży Polskiej „Zet” oraz organizacji polskich studentów „Swoi”.
Święcenia kapłańskie przyjął 22 czerwca 1908 roku we Wrocławiu z rąk kard. Jerzego Koppa.
Jego pierwszą placówką wikariuszowską była parafia św. Józefa w Rudzie, gdzie ks. Czempiel skutecznie prowadził różnorodną działalność. M.in. propagował częstą Komunię św., zachęcał do udziału w rekolekcjach zamkniętych.
Głównym przedmiotem jego troski duszpasterskiej stał się problem alkoholizmu. Ożywił istniejące Stowarzyszenie Wstrzemięźliwości oraz powołał do życia Stowarzyszenie Abstynentów. W Rudzie założył jedną z pierwszych na Śląsku poradnię dla alkoholików i ich rodzin. Po latach posługi w różnych parafiach, w marcu 1918 roku został wikariuszem w parafii św. Michała Archanioła w Dziećmarowach. Popadł tam w konflikt z władzami zwierzchnimi z powodu wprowadzenia języka polskiego do nauki przygotowawczej przed I spowiedzią i Komunią św. W styczniu 1919 roku został przeniesiony do parafii św. Bartłomieja w Kielczy. Tam wykazał się zdecydowaną działalnością o charakterze narodowym i społecznym. Włączył się m.in. w działalność Zjednoczenia Zawodowego Polskiego, organizował kursy języka polskiego i historii. W Żędowicach założył Towarzystwo Polek, działał także w ruchu społecznym. Jego polityczna i społeczna aktywność zwróciła uwagę niemieckich bojówek. Ich ponawiające się pogróżki spowodowały konieczność opuszczenia przez ks. Czempiela Żędowic.