Teologia czuje się jakby zagubiona: zajmuje się ekologią, feminizmem, a coraz mniej Bogiem i człowiekiem - powiedział ks. prof. Krzysztof Pawlina podczas spotkania dziekanów wydziałów teologicznych z Kowna, Trnawy, Koszyc, Sarajewa, Wiednia i Warszawy.
Rektorzy seminariów duchownych i profesorowie teologii spotkali się 13 maja na Papieskim Wydziale Teologicznym Collegium Joanneum na Bielanach, aby dyskutować nad miejscem teologii we współczesnym świecie.
- To sympozjum to jakoby dzień skupienia znawców Boga. A w dniu skupienia można zobaczyć, kim się jest, czy przypadkiem sam nie jestem na rozdrożu. To namysł nad doktryną, aby przywrócić blask utraconego dnia świętej teologii - mówił na rozpoczęcie spotkania ks. prof. dr hab. Krzysztof Pawlina, rektor PWTW. Zauważył, że zmienia się świat, tworzy się nowa mentalność, a teologia jakby gubiła swoją tożsamość.
- Ma się wrażenie, że jest ona coraz mniej użyteczna. Coś, co nie przynosi bezpośrednich korzyści jest dziś nowemu pokoleniu niepotrzebne - powiedział ks. prof. Pawlina. Podkreślił, że jego zdaniem teologia czuje się jakby zagubiona: zajmuje się ekologią, feminizmem, a coraz mniej Bogiem i człowiekiem.
Gościem specjalnym konferencji był o. prof. Wojciech Giertych OP, teolog Domu Papieskiego. Wygłosił wykład pt.: „Teologia i jej rola w uformowaniu wiary”.
- Trzeba odnowić teologię, aby ona nie zniechęcała, ale rzeczywiście wiarę niosła i ją karmiła. Zasadniczym źródłem duchowej płodności w Kościele jest łaska Ducha Świętego dawana darmo tym, którzy faktycznie wyrażają wiarę, skierowaną do żywej osoby Jezusa Chrystusa - mówił papieski teolog.
- Wszelkie głoszone i pisane w Kościele słowo, w tym także same słowa Ewangelii i nauczanie kazania na Górze nie ma w sobie własnej mocy. My nie sądzimy, jak muzułmanie, że słowo stało się tekstem. Słowo stało się Ciałem. Zbawienie jest w Chrystusie - Żywym i Zmartwychwstałym Panu. A zatem spisany tekst Ewangelii, nauczanie Kościoła i wszelkie, przez kogokolwiek wygłaszane, pouczenie jest wobec Chrystusa drugorzędne. Nie oznacza to, że możemy je zignorować. Werbalny przekaz wiary nie jest jak tymczasowe rusztowanie, które się likwiduje gdy budowa jest skończona. Dopóki żyjemy w czasie, potrzebujemy głoszonego słowa, świętego pouczenia, które dysponuje do otwarcia się na niewidzialną łaskę Ducha Świętego oraz ukazuje, jak konkretnie nią żyć - podkreślił o. prof. Giertych.
Jego zdaniem, wiara nie rodzi się ze słyszenia, ale jest darem łaski - to treść wiary mamy ze słyszenia, a teologia tylko wtedy ma sens, gdy jest połączona z wiarą. Teolog Domu Papieskiego przywołał słowa św. Augustyna: „Święte nauczanie rodzi, karmi, broni i wzmacnia naszą wiarę”.
- Oczywiście, teologia sama swoją siłą nie tworzy cnoty wiary, ale jedynie ją przekazuje, tak jak matka, rodząc dziecko, nie tworzy życia, tylko przekazuje życie otrzymane. Teologia ma funkcję macierzyńską wobec wiary - zaznaczył o. prof. Giertych.
Odwołując się do św. Tomasza z Akwinu, wskazał, że celem nauczania jest wykazanie racji tego, co jest prawdziwe. Sama prawda bowiem pociąga rozum. Dodał, że nie można rezygnować z nauczania wiary, poprzestając na samych happeningach.
- Radosne, młodzieżowe przeżycia, gdy w tłumie się tańczy i śpiewa, celebrując publicznie deklarowaną wiarę mają egzystencjalną emocjonalną wartość. Ale nawet nastolatek nie może na tym poprzestać. Tak jak uczeń nabywa w szkole uporządkowaną wiedzę, tak też trzeba, abym przyswoił sobie tę uzasadnioną, ugruntowaną wiedzę o Bogu i o ludzkim życiu, aby móc w tym życiu odwoływać się także do przekonań. Gdy w umyśle zabraknie ugruntowanej wiedzy, opartej na wierze, to i konsekwentne trwanie przy wartościach okaże się niezwykle trudne - powiedział papieski teolog. Podkreślił także, że teologia musi podtrzymywać postawę adoracji Boga i modlitwy.
W przerwie miedzy pierwszą a drugą częścią konferencji dziekani wydziałów teologicznych z Kowna, Trnawy, Koszyc, Sarajewa i Wiednia podpisali z rektorem PWTW listy intencyjne o wzajemnej współpracy Łukasz Krzysztofka /Foto Gość W sympozjum uczestniczył również prof. Aleksander Bobko, wiceminister Nauki i Szkolnictwa Wyższego, który przypomniał, że teologia była u podstaw kształtowania się europejskiego uniwersytetu.
- Teologia pozwala niejako spojrzeć na świat oczyma Boga, aby uzyskać pewien ideał całości. Istotą kryzysu współczesnego świata jest brak pewnego spoiwa, energii, która podtrzymywałaby wspólnotę - zauważył prof. Bobko.
Jego zdaniem przedmiotem aktywności teologii powinna być miłość. - Gdzie dziś znajduje się teologia, gdy miejsce gotyckiej katedry zajęło centrum handlowe? - pytał minister Bobko.
Na koniec konferencji głos zabrał kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski i Wielki Kanclerz PWTW, który zauważył, że weszliśmy w czas nadrabiana zaległości w teologii z minionego systemu.
- Nie mamy się czego wstydzić, jeśli chodzi o aspekt ilościowy w Polsce. Mamy mocne teologiczne środowiska formacyjne. Istnieje potrzeba integrowania teologii z innymi dziedzinami nauki na uniwersytetach - powiedział kard. Nycz.
Wspominał także jedną z rozmów z Benedyktem XVI podczas wizyty „ad limina”, w czasie której zapytał papieża, czy w Warszawie powinny istnieć dwa wydziały teologiczne (na UKSW i PWTW). - Ojciec święty powiedział, że zdecydowanie tak. Taki pluralizm jest ubogacającym pluralizmem - mówił metropolita warszawski.