Czyli nie całkiem poważny przegląd wydarzeń tygodnia, kolejna odsłona.
7. W środowiskach lemingowych mediów trwa śledztwo, którego celem jest odkrycie, kto odpowiada za sPiSek z wynikiem wyborów. Adam Michnik wyczytał z raportów PKW, że haniebnego zamachu na demokrację dokonali głównie "gówniarze" (grupa wyborców między 18 a 29 rokiem życia, mentalna gimbaza), Małgorzata Kidawa-Błońska uważa, że częściową odpowiedzialność ponosi episkopat, gdyż biskupi nie poparli Komorowskiego, zaś dziennikarze portalu "NaTemat.pl" twierdzą, że to wina polskiej szkoły, w której nauczyciele zbyt dużo mówią o Żołnierzach Wyklętych i mają PRLo-fobię. Wyniki tego śledztwa dobitnie pokazują, że w Polsce nie ma demokracji, a w rzeczywistości krajem rządzi kondominium nauczycielsko-biskupie pod gimbazjalnym zarządem powierniczym. Adam Michnik na tropie sPiSku wyborczego: za porażkę Komorowskiego odpowiada gimbaza? HENRYK PRZONDZIONO /Foto Gość