Lekcje religii dla katolików mogą zniknąć ze szkół w Finlandii. Dotychczas zajęcia takie trzeba organizować nawet dla trzyosobowej grupy dzieci. Według propozycji tamtejszego ministerstwa oświaty, jeśli ich liczba wynosiłaby mniej niż dziesięć, katolicy musieliby chodzić na lekcje etyki.
Diecezja helsińska wystosowała do rządu Finlandii pismo, w którym zwraca uwagę na konsekwencje wprowadzenia tej propozycji w życie. Dotknęłoby to szczególnie mocno uczniów-katolików, zwłaszcza grupy uczące się religii w języku szwedzkim.
Byłoby to też „jasnym pogwałceniem równości” różnych wyznań, gdyż reforma praktycznie nie objęłaby większych liczebnie wspólnot: luterańskiej i prawosławnej.
Naruszona zostałaby także fińska konstytucja, która stanowi, że wszyscy są równi wobec prawa, zabrania dyskryminacji, gwarantuje, że każdy ma prawo do darmowego nauczania na poziomie podstawowym oraz potwierdza wolność religijną i wolność sumienia.