Ponad 1000 osób wyruszyło nocą 12 kwietnia na trasy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Rozpoczęła ją Msza św. w pallotyńskim kościele św. Andrzeja Boboli, którą sprawował dominikanin o. Jan Skłodowski. Wybierano jedną z 5 bardzo trudnych tras górskich: św. Maksymiliana - 20 km, św. Andrzeja Boboli - 45 km, św. Faustyny - 63 km, św. o. Pio - 54 km, św. Józefa - 75 km.
Doceń zdjęcie:
doceń
Plusów
2
Dokumenty dotyczące galerii:
Liderzy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej: Bądźmy w tę noc razem!
W piątkowy wieczór 3 kwietnia tegoroczni uczestnicy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej planowali od wspólnej modlitwy rozpocząć nocną wędrówkę i rozważania męki Pana. - W tym roku, w zaistniałej sytuacji, nie możemy wyruszyć na trasy EDK w dotychczasowej formie. Chcemy jednak w tę noc być razem. Dlatego zapraszamy do udziału w transmitowanej przez radio Anioł Beskidów modlitwie z rozważaniami EDK, poprzedzonej słowem bp. Romana Pindla, który nam pobłogosławi na Drogę Przebaczenia - mówi Dorota Janosz, diecezjalna koordynatorka EDK.
Ekstremalnie na Drodze Przebaczenia
Ekstremalne Drogi Krzyżowe, odbywające się w ostatnich latach z udziałem coraz większej liczby uczestników, w tym roku będą miały inny niż dotąd wymiar: wyłącznie duchowy. Z takim apelem zwrócił się do liderów i uczestników EDK ich inicjator ks. Jacek Stryczek. - Dołączamy się do tej prośby, zachęcając wszystkich uczestników, by w poczuciu odpowiedzialności za siebie i innych wybrali tę formę udziału w modlitwie - mówi Dorota Janosz, diecezjalna koordynatorka EDK.
Na EDK rejonu Bielsko-Biała Beskidy nie było duchowych babć!
To jedne z najtrudniejszych górskich tras Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, liczące od 20 do 75 km, z sumą podejść od 1035 do 3846 m. Z kościoła księży pallotynów nocą 12 kwietnia wyruszyło na nie ponad 1000 osób.