Śląskie. Sprzątanie plakatów po wyborach

30 dni na posprzątanie po sobie - albo mandat. Po niedzielnym głosowaniu czas na sprzątanie materiałów wyborczych, czym powinny zająć się komitety poszczególnych kandydatów. Zapominalscy muszą wziąć pod uwagę to, że może ich spotkać mandat. Mówi Radiu eM Aleksander Zielony - z bytomskiej Straży Miejskiej:

Kierownik do spraw interwencji bytomskiej Straży Miejskiej podkreślił jednak, że kary są ostatecznością. Strażnicy najpierw napominają i informują sztaby o kampanijnych pozostałościach. Dopiero przy ponownej kontroli - nakładają mandaty.

Prezes Stowarzyszenia 'Polski Recykling', Sławomir Pacek alarmuje, że w skali kraju wyprodukowano gigantyczną liczbę materiałów do utylizacji:

Co z kolei przełożyłoby się na liczbę około trzystu śmieciarek. Wśród popularnych pomysłów na 'drugie życie' banerów wyborczych, prezes wymienia: oddawanie ich do schronisk dla zwierząt - oraz używanie do dociepleń budynków.

Zostać mogą plakaty samorządowców szykujących się do wyborczych dogrywek.