Prawda o zmartwychwstaniu Jezusa ma przemienić moje życie ‒ mówił w Niedzielę Zmartwychwstania bp Grzegorz Olszowski. Hierarcha przewodniczył Mszy św. Pontyfikalnej w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach.
W homilii hierarcha przypomniał, że uroczystość Zmartwychwstania Pana Jezusa to najważniejsze święta w życiu chrześcijanina. ‒ Odkrywamy prawdę, że, aby zwyciężyło życie, potrzeba doświadczenia śmierci ‒ mówił. Jak zauważył, dzisiejsza Ewangelia ukazuje nam przemianę osób, które przeszły z doświadczenia śmierci do życia. Maria Magdalena, skoro świt, śpieszy do grobu. ‒ Po co tam idzie? Wspominać, płakać, żałować, namaścić ciało? Może sama nie wiedziała… ‒ powiedział. Potem sama spotkała i rozpoznała Zmartwychwstałego, mówiąc do Niego „Rabbuni”, to znaczy: Nauczycielu.
Kolejną postacią jest Jan. Ten biegł do grobu. „Ujrzał i uwierzył”. ‒ Trzeba było uwierzyć. (…) Zmartwychwstanie jest oparte na świadectwach ‒ zaznaczał biskup. Potem wszedł do grobu Szymon Piotr – „ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie”. On daje świadectwo, że Bóg wskrzesił Jezusa trzeciego dnia. ‒ Doświadczenie pustego grobu i spotkanie ze Zmartwychwstałym, rodzi u Marii Magdaleny, Szymona Piotra i pozostałych uczniów wiarę w zwycięstwo Jezusa nad śmiercią i przemianę! ‒ mówił biskup.
Jak podkreślał, każdy z nas ma swoją drogę wiary prowadzącą do spotkania ze Zmartwychwstałym. Dziś św. Piotr pyta nas o znajomość sprawy Jezusa z Nazaretu, „którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą”. ‒ Nie chodzi o poznanie tylko intelektualne, ale o doświadczenie spotkania i mocy zmartwychwstałego Jezusa, które przenika do głębi, do serca. Zmartwychwstanie to zwycięstwo Jezusa odmieniające całą ludzkość ‒ przekonywał.
Mówił o znaczeniu zmartwychwstania Pana. ‒ Prawda o zmartwychwstaniu Jezusa ma przemienić moje życie! ‒ podkreślał. ‒ Możemy Go spotkać, doświadczyć Jego działania w swoim życiu. On chce mi towarzyszyć w moich radościach i troskach ‒ dodawał. Udział w Jego odkupieniu mamy przez chrzest święty. ‒ Jezus, który zwyciężył zło, grzech i szatana, udzielił nam odpuszczenia grzechów. (…) On otworzył nam bramy wieczności ‒ przypominał.
Wskazywał na potrzebę troski o wiarę, która rodzi się ze spotkań ze Zmartwychwstałym na modlitwie, przez słowo Boże, w sakramentach, zwłaszcza w sakramencie pokuty i Eucharystii. ‒ Wiara pozwala nam dostrzec działanie Jezusa w naszym życiu ‒ przekonywał. Zachęcał do uznania Jezusa jako swego Pana i Zbawiciela, czyli uczynienia Go centrum swego życia. ‒ Żyjmy w bliskości Zmartwychwstałego i opowiadajmy innym, co czyni w naszym życiu! ‒ powiedział.