Niech nasze życie i nasze serca będą otwarte na panowanie Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata, bo On jest celem, ku któremu zdążamy – powiedział papież do pielgrzymów polskich podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.
Oto słowa Ojca Świętego:
Witam serdecznie pielgrzymów polskich. Drodzy bracia i siostry, w najbliższą niedzielę będziemy obchodzić uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata. Niech nasze życie i nasze serca będą otwarte na Jego panowanie, bo On jest celem, ku któremu zdążamy. Z serca wam błogosławię.
Papieską katechezę streszczono także po polsku::
Ewangelia Pana jest dla wszystkich – Chrystus narodził się, umarł i zmartwychwstał dla wszystkich.
Jak mówi Evangelii gaudium: „Chrześcijanie mają obowiązek głoszenia Ewangelii, nie wykluczając nikogo, nie jak ktoś, kto narzuca nowy obowiązek, ale jak ktoś, kto dzieli się radością, ukazuje piękny horyzont”.
Biblia pokazuje, że kiedy Bóg powołuje jakąś osobę i zawiera z nią przymierze, wybiera ją, aby dotrzeć do wielu innych. Istnieje pokusa traktowania otrzymanego powołania jako przywileju, wyłączności, która oddziela od innych; twierdzenia: „Bóg jest nasz”, jakbyśmy mogli dysponować Nim dla własnych interesów. Bóg nie powołuje nas, by nas postawić na piedestale, ale by uczynić nas wolnymi i odważnymi narzędziami swojej wielkiej i włączającej miłości. Kościół nie jest miejscem ludzi doskonałych i uprzywilejowanych, lecz wspólnotą uczniów, która daje świadectwo o Jezusie, którego poznali dzięki łasce, a który wstawia się za wszystkimi, modląc się, miłując i ofiarując siebie dla świata.
Nie można ulegać pokusie utożsamiania chrześcijaństwa z jakąś kulturą, grupą etniczną, z jakimś systemem. W ten sposób traci ono bowiem swoją naturę prawdziwie katolicką, swój specyficzny rys uniwersalny, nagina się do schematów świata, staje się elementem podziału, wrogości. Nasza modlitwa, ofiarowanie życia Panu jest również dla innych. Nasze głoszenie, nasza posługa jest dla wszystkich.
Na zakończenie audiencji na placu św. Piotra Franciszek powiedział: "Nie zapominajmy trwać w modlitwie za tych, którzy cierpią z powodu wojen w wielu częściach świata, zwłaszcza za drogą ludność Ukrainy, udręczonej Ukrainy, Izraela i Palestyny".
"Dziś rano przyjąłem dwie delegacje; jedną - Izraelczyków, których bliscy są zakładnikami w Strefie Gazy, a drugą - Palestyńczyków, których krewni są więźniami w Izraelu. Oni bardzo cierpią. Wysłuchałem, jak cierpią jedni i drudzy" - mówił papież.
"To powodują wojny, ale tutaj to więcej niż wojna. To nie jest wojna, to jest terroryzm. Proszę, działajmy na rzecz pokoju. Módlcie się o pokój, módlcie się dużo o pokój" - apelował wśród braw.
Franciszek dodał: "Niech Pan Bóg położy tam rękę, niech nam pomoże rozwiązać problemy, by nie kontynuować zapalczywości, która zabija wszystkich".
"Módlmy się za naród palestyński, módlmy się za naród izraelski, o to, by nastał pokój" - wezwał papież.