Wczorajszy dzień znów był dniem walki i łez. Nieprzyjaciel niestrudzenie ostrzeliwuje wszystko, co znajduje się w zasięgu jego broni – mówił w dzisiejszym orędziu abp Światosław Szewczuk. Zauważył, że rekordowej liczby ataków doświadczył region zaporoski. Odnotowano tam co najmniej 224 zmasowane ataki na spokojne miasta i wioski.
Odnosząc się do obchodzonej wczoraj w Kościołach wschodnich na Ukrainie uroczystości Chrztu Pańskiego, abp Szewczuk zauważył, że w tym roku Ukraińcy w sposób szczególny uświadamiali sobie, że na mocy chrztu stali się przybranymi dziećmi Boga, Jego dziedzictwem.
Bóg jest źródłem naszej nadziei i odwagi
„Stoimy dziś przed obliczem Boga. Pokropiliśmy drzwi naszych domów świętą jordańską wodą i czerpiemy duchowe siły z naszej wiary w Boga. Chrystus jest światłem dla swego narodu. Chrystus jest źródłem naszej nadziei, naszej odwagi i męstwa. Dziękujemy Panu Bogu za ten poranek, za to że żyjemy. Dziękujemy zbrojnym siłom Ukrainy za ich ofiarne poświęcenie. Za to, że możemy dziś cieszyć się życiem i służyć: Bogu i naszemu narodowi. Głosimy dziś na cały świat, że pomimo tego narastającego wciąż bólu Ukraina nadal pozostaje przy życiu, że w tych ciężkich wojennych warunkach Ukraina stoi, walczy i modli się. (…) Boże, umocnij nas, Twoich synów i córki w tym czasie próby dla naszego narodu i naszej Ojczyzny. Boże wesprzyj Twoich synów i córki, którzy dziś są na froncie i bronią naszego narodu z bronią w ręku, ratuj ich. Boże, nasz naród ochrzczony w imię Ojca, Syna i Ducha Św. jest Twoim dziedzictwem. Dlatego prosimy dziś Ciebie, ocal twych ludzi i błogosław Twoje dziedzictwo. O Boże, pobłogosław naszą od tak dawna cierpiącą Ukrainę Twoim sprawiedliwym, niebiańskim pokojem!“
OGLĄDAJ relację na bieżąco: Atak Rosji na Ukrainę