Czystość, a raczej jej brak

Mt 5, 27-32

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Słyszeliście, że powiedziano: „Nie cudzołóż”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.

Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła.

Powiedziano też: „Jeśli ktoś chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę – poza wypadkiem nierządu – naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa».

Czytaj Pismo Święte w serwisie gosc.pl: biblia.gosc.pl

Lepiej bowiem jest dla ciebie…
Mt 5,30a

To bardzo trudny temat i bardzo często zamiatany pod dywan. Czystość, a raczej jej brak, wywraca nie tylko tych o swobodnym podejściu do życia seksualnego, ale i tych najsilniejszych. Kiedyś brałem udział w rekolekcjach dla mężczyzn, podczas których omawiana była również kwestia pornografii. Prowadzący zaprosił uczestników do dzielenia się problemami związanymi z tym nałogiem, spotkanie wydłużyło się o dwie godziny – opowieściom nie było końca. Warto walczyć o czystość i każdą pokusę przyjmować z radością, aby pokonując ją, wzmacniać swoje poczucie wartości i zbliżać się do Jezusa.

Ewangelię z komentarzem znajdziesz również na naszym kanale SPOTIFY. Obserwuj, by niczego nie przegapić.

Znajdziesz nas także w Podcastach Google