- Czynność mycia nóg, była czynnością niewolnika. Chrystus pokazuje, że w swojej Miłości nie cofa się przed niczym. Zrobi wszystko, żeby każdego człowieka odnaleźć - mówi Radiu eM ojciec Dydak Rycyk OFM z Katowic-Panewnik.
Mszą Wieczerzy Pańskiej rozpoczęło się Święte Triduum Paschalne. Ojciec Dydak Rycyk OFM w rozmowie z reporterem Radia eM Mateuszem Kornasem mówi, że wydarzenia Wielkiego Czwartku mają ogromną wymowę:
Ojciec Dydak Rycyk OFM"Czynność mycia nóg, była czynnością niewolnika. Nikt inny tego nie robił. Chrystus pokazuje, że w swojej Miłości nie cofa się przed niczym. Zrobi wszystko, żeby każdego człowieka odnaleźć."
Jak zauważa o. Dydak Rycyk, to sedno z Wielkiego Czwartku, powtarza się też w Wielki Piątek:
"Chociaż to wszystko odczuwał, to wszystko go bardzo mocno dotykało, to On w Miłości i Wierności pozostał niewzruszony. Mówi 'Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią'. To jest wstrząsające."
- Wielka Sobota to jeszcze nie Wiglia Paschalna - podkreśla rozmówca Radia eM:
"Wielka Sobota to najbardziej wymagający dzień. Wymaga oczekiwania, uspokojenia się i uczenia się tej pewności, że Bóg, który daje słowo jest wierny. To, co obiecał, to wypełnia."
- Śmierć Jezusa nie jest końcem - dodaje franciszkanin o. Dydak Rycyk OFM, delegat do spraw ochrony dzieci i młodzieży.