Co można powiedzieć o dzisiejszym patronie, św. Albercie Wielkim? Prawdziwy człowiek renesansu urodziny w średniowieczu.
Co można powiedzieć o dzisiejszym patronie, św. Albercie Wielkim? Prawdziwy człowiek renesansu urodziny w średniowieczu. Dominikanin, który interesował się nie tylko teologią, ale całym światem: anatomią, botaniką, chemią, embriologią, geologią, optyką, rolnictwem, zoologią. Co więcej, jako pierwszy nie mylił w swoich naukowych dociekaniach porządków, twierdząc, że inne są zasady teologii, a inne przyrodoznawstwa. Te i wiele innych rewolucyjnych rzeczy powiedział i napisał św. Albert Wielki w XIII wieku zyskując sobie tytuł: doctor universalis (doktor uniwersalny). Tym jednak co zachwyca mnie w nim najbardziej, jest opowieść o jego ostatnim wykładzie, który wygłosił w klasztorze w Kolonii. Otóż gdy już mocno posunięty w latach przytaczał właśnie jakieś uzasadnienia dla przedstawianych racji, zaczęła zawodzić go pamięć. Mógł siłą swojego autorytetu dokończyć wywód 'lejąc wodę' – jak się to potocznie mówi – albo wręcz opowiadać słuchaczom niestworzone rzeczy. On jednak zamilkł. A po chwili powiedział zdumionym zebranym, że tutaj jego rola nauczyciela się kończy. I że na ten moment w życiu, gdy przestanie być dla innych mistrzem, już od dawna przygotowywał go Bóg. Tak pożegnał się z tym, co kochał św. Albert Wielki. Wielki nie tylko myślowymi horyzontami, ale i naukową uczciwością.