Dzisiaj mamy święto. Oto w poniedziałek po uroczystości Zesłania Ducha Świętego czcimy w sposób szczególny Maryję, Matkę Kościoła.
Dzisiaj mamy święto. Oto w poniedziałek po uroczystości Zesłania Ducha Świętego czcimy w sposób szczególny Maryję, Matkę Kościoła. Skąd ten tytuł? Z intuicji, której źródłem są Dzieje Apostolskie. Oto w momencie Zesłania Ducha Świętego w Wieczerniku obecni byli wszyscy Apostołowie, którzy "trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego". Zatem ta, która mocą Ducha Świętego w dniu Zwiastowania poczęła Jezusa Chrystusa, w Wieczerniku wraz z Apostołami stała się również świadkiem i uczestnikiem zstąpienia tego Ducha na Kościół. Nic więc dziwnego, że teologowie dostrzegając zbieżność tych wydarzeń, już od początków dziejów Kościoła w Maryi widzieli Matkę Kościoła. Dopiero jednak w minionym stuleciu tytuł ten został z mocą podkreślony, w czym swój udział mieli polscy biskupi, którzy złożyli Pawłowi VI 'Memoriał' z gorącą prośbą o ogłoszenie Maryi Matką Kościoła i oddanie ponowne Jej macierzyńskiemu Sercu całej rodziny ludzkiej. Prymas Polski, kard. Stefan Wyszyński, w imieniu 70 biskupów polskich w dniu 16 września 1964 roku, w trakcie Drugiego Soboru Watykańskiego, wygłosił przemówienie, uzasadniając konieczność ogłoszenia Maryi Matką Kościoła. Powoływał się na doświadczenia naszego Narodu, dla którego Matka Chrystusowa, obecna w naszych dziejach, i zawsze przez nas wzywana, była ratunkiem, pomocą i zwycięstwem. Słowa prymasa nie pozostały długo bez odzewu. "Na chwałę Matki Bożej i ku naszemu pokrzepieniu, ogłaszamy Najświętszą Maryję Pannę Matką Kościoła, tj. Matką całego Ludu Bożego, zarówno wiernych, jak i pasterzy, którzy nazywają Ją Najukochańszą Matką" – ogłosił papież Paweł VI zamykając trzecią sesję soborową – "Chodzi o tytuł, Czcigodni Bracia, który dla chrześcijańskiej społeczności nie jest nowy, przeciwnie, jest on właściwy Matce bardziej niż każdy inny; zarówno wierni, jak i cały Kościół mają od dawna zwyczaj zwracać się nim do Maryi. Tytuł ten należy do istoty nabożeństwa ku Maryi, gdyż znajduje swe umotywowanie w samej godności Matki Słowa Wcielonego." Tak oto za sprawą polskich biskupów doszło do tego, że dzisiaj w drugi dzień oktawy Zesłania Ducha Świętego, oddajemy cześć Maryi, Matce Kościoła. A jak Matce Kościoła, to i w sposób naturalny Wspomożycielce Wiernych, prawda? I na to także mamy potwierdzenie, bo pod datą 24 maja w kalendarzu liturgicznym dokładnie takie wspomnienie figuruje.