O świadectwach kultu sługi Bożego Izajasza Bonera i życiu zakonnym w czasie zarazy w XV w. z ks. dr. Andrzejem Scąbrem, referentem ds. kanonizacyjnych archidiecezji krakowskiej, rozmawia o. Piotr Lamprecht OSA.
O. Piotr Lamprecht OSA: 8 lutego 2021 roku mija 550 lat od śmierci sługi Bożego Izajasza Bonera - augustianina z krakowskiego Kazimierza. Kim był ojciec Izajasz?
Ks. dr Andrzej Scąber: Najpierw powiedziałbym, że był krakowianinem, choć w sensie ścisłym życie spędził w osobnym mieście – podkrakowskim Kazimierzu. Wychowanek, a później profesor teologii Akademii Krakowskiej, augustianin, który całe swoje dojrzałe życie i powołanie zakonne związał z klasztorem przy kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej na Kazimierzu, i w końcu święty należący do grupy krakowskich świętych XV wieku (felix saeculum Cracoviae).
Do rezydującego w kościele św. Katarzyny zakonu eremitów wstąpił w 1419 i przyjął zakonne imię Izajasz. Henryk PrzondzionoJak zakonnik był postrzegany przez ludzi, z którymi się spotykał i którym posługiwał?
Został zapamiętany jako wybitny znawca filozofii św. Augustyna, który ostatnie 20 lat życia poświęcił nauczaniu teologii na Uniwersytecie Krakowskim. Profesorem został, mając 50 lat. Nadto pracował jako duszpasterz przy kościele św. Katarzyny, służąc głównie w konfesjonale i na ambonie. Wybrał życie eremity; życie ciche, skupione i oddane modlitwie. Bardziej był mistrzem pobożności, niż mistrzem nauki o Bogu.
Jakie cnoty podkreślano w procesie beatyfikacyjnym?
Nazwano go teologus extaticus, teologiem, który prawdy wiary przepajał modlitwą i przemodlone przekazywał innym. Jego wiodącą cnotą była cnota nadprzyrodzonej wiary. Nadto podkreślano cnotę miłości do Boga i bliźniego.
Wiek XV jest nazywany „felix saeculum Cracoviae” - wiek pełen świętych. Czym żyła epoka Izajasza Bonera?
Wiek XIV i przełom wieku XV były dla Europy okresem kryzysu. Dramatyczną dominantą stulecia były trzy lata 1348–1351 – kiedy cały kontynent dotknęła zaraza dżumy nazywana „czarną śmiercią”. Pochłonęła 25 milionów ludzi, 1/3 populacji Europy. W samym Krakowie, według relacji Jana Długosza, zmarło 20 tysięcy mieszkańców i już do końca średniowiecza nie udało się polskiej stolicy powrócić do dawnego zaludnienia. Człowiek XV wieku stracił optymizm i rozmach, który wyróżniał go zwłaszcza w XI i XII stuleciu. W ich miejsce wdarł się strach, niemal codzienna konfrontacja ze śmiercią, pesymizm, narastające poczucie życia w czasach Apokalipsy. Podział i kryzys nie ominął także Kościoła. Doszło do mającej trwać blisko 40 lat schizmy zachodniej. W pewnym momencie było aż trzech papieży. W taki świat wszedł w 1399 roku Izajasz Boner, syn mieszczan krakowskich. Urodził się w roku śmierci św. Jadwigi. Sługa Boży należy do grupy świętych, którzy zapisali się w historii Krakowa właśnie jako święci felix saeculum Cracoviae - szczęśliwego wieku Krakowa. Do tej grupy należą: św. Jan z Kęt, profesor Akademii Krakowskiej, z kościoła św. Anny, św. Szymon z Lipnicy, z kościoła oo. bernardynów, ceniony kaznodzieja i spowiednik, św. Stanisław Kazimierczyk z kościoła Bożego Ciała, kanonik regularny, niedawno beatyfikowany bł. Michał Giedroyć, zakonnik św. Augustyna Kanoników Regularnych od Pokuty, zwanych markami od kościoła św. Marka, prosty, choć pochodzący z książęcego rodu zakrystianin Świętosław Milczący z kościoła farnego Maryi Panny, mansjonarz, wielki bibliofil, i w końcu nasz Sługa Boży, Izajasz Boner, z kościoła św. Katarzyny Aleksandryjskiej na Kazimierzu. Co było cechą wspólną tych ludzi? Poszukiwali poprzez studium prawdy i ją rzetelnie przekazywali. Poszukując prawdy nie wchodzili w alianse z wielkimi tego świata. Byli wierni Kościołowi, ojczyźnie, własnemu powołaniu. Prowadzili święte życie, oparte na modlitwie i ascezie.
Izajasz Boner uwieczniony na obrazie.Czy możemy poznać działalność Izajasza Bonera poprzez zachowane dzieła sztuki? Czy w nich zaistniał?
Tak, i jest ich dużo. Izajasz występuje w scenach zbiorowych, jak felix saeculum Cracoviae lub zespół patronów polskich. Taki zespół patronalny znajdował się dawniej w kościele św. Piotra i Pawła w Krakowie i nosił tytuł Regni Poloniae murus et antemurale. Marcin Baroniusz w kolońskim wydaniu obrazów świętych polskich z 1605 roku przedstawił Izajasza jako zakonnika zatopionego w modlitwie przed ołtarzem na którym na obłokach pojawia się Matka Boża i św. Augustyn. Bardziej współczesne, zachowane dzieła pochodzą z połowy XX wieku, m.in. witraż naprzeciw sarkofagu, który znajduje się na krużgankach klasztoru św. Katarzyny. Witraż wykonany jest w zakładzie T. Wilkosza, a jego projektantem był Z. Gedliczka. Sam sarkofag Izajasza stanowi kunszt sztuki.
Czy zachowały się świadectwa historyczne mówiące o życiu Izajasza?
To Akta i Kroniki augustiańskie miejscowego klasztoru i Akta generała zakonu, dokumenty Akademii Krakowskiej oraz spisane świadectwa łask i cudów, które wierni przypisywali wstawiennictwu Izajasza. Ten materiał został zebrany w pierwszym procesie, który podjął przeor augustiańskiego konwentu ks. Augustyn Wawrzyniec Sutor w 1885 roku. Proces jednak nie doszedł do skutku z powodu braku pozytywnej decyzji bpa Albina Dunajewskiego. Mimo takiej postawy wierni nadal nieprzerwanie przybywali do grobu Izajasza.