- Kościołowi katolickiemu w Polsce jest potrzebna wielka duchowa odnowa - powiedział w bazylice Świętego Krzyża w Warszawie biskup pomocniczy diecezji płockiej.
Biskup Mirosław Milewski, który jest krajowym asystentem kościelnym Akcji Katolickiej w Polsce, przewodniczył Mszy św. w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata w bazylice Świętego Krzyża na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Liturgia była transmitowana przez radiową Jedynkę.
Nawiązując do czytań biblijnych, a zwłaszcza fragmentu z Księgi proroka Ezechiela (Ez 34) o dobrym pasterzu, który zna, pasie sprawiedliwie i sądzi swoje owce, biskup zwrócił uwagę, że "potrzebna jest Kościołowi katolickiemu w Polsce wielka duchowa odnowa, a także reanimacja naszych pasterskich serc, zagrożonych ewangeliczną chorobą, nazwaną przez Chrystusa: zatwardziałością serca, zapomnieniem, do czego miało ono służyć pasterzowi".
Wymagania ewangeliczne odniósł przede wszystkim właśnie do pasterzy Kościoła, mówiąc o potrzebie "pasterskiego rachunku sumienia". - Czy wydarzenia mijającego roku, które miały miejsce we wspólnocie Kościoła, nie powinny bardziej zaniepokoić nas, pasterzy, niż owce? Czy nie za bardzo pokładaliśmy ufność w sprawowanych przez nas obrzędach, a zatraciliśmy z oczu pojedynczych owiec stada? (...) Jeśli mijający rok nas, pasterzy, nie okryje wstydem, nie zmusi do refleksji i zauważenia stada, owiec zagubionych, zbłąkanych, okaleczonych i zatrwożonych, to do nas Pan niechybnie wypowie Ezechielowe słowa: "Oto jestem przeciw pasterzom. Z ich ręki zażądam moich owiec, położę kres ich pasterzowaniu, a pasterze nie będą paść samych siebie" (Ez 34,10). Słowo Boże jest zawsze skuteczne i pewne, więc nieprzypadkowo w kontekście trudnych spraw Kościoła czytamy ten właśnie fragment Ezechiela, wzywającego do nawrócenia pasterzy. Bez takiej postawy może się okazać, że w oczach owiec staniemy się niewiarygodni - mówił biskup Milewski.
Zwrócił uwagę, że w tych czasach Kościół i jego pasterze potrzebują wsparcia świeckich "pełnych ducha i przekonanych o swojej wierze". - Jako Akcja Katolicka w Polsce czujemy to szczególne zobowiązanie, by przypominać, chronić i szerzyć dzieło świętego Papieża Polaka. Nie musimy go bronić, bo w jego obronie wystąpił sam Chrystus, gdy nieomylnie przez papieży, swoich zastępców na ziemi, orzekł jego świętość. Bardziej musimy bronić nas samych, byśmy wśród ludzkich argumentów nie zatracili wiary w świętość ludzi, z których każdy był grzesznikiem - akcentował w czasie liturgii.
Na następnej stronie publikujemy homilię wygłoszoną przez biskupa M. Milewskiego w bazylice Świętego Krzyża w Warszawie 22 listopada 2020 r.