- Rządowa pomoc jest niewystarczająca - mówią Radiu eM przedstawiciele branży fitness w regionie. Przypomnijmy, premier Mateusz Morawiecki zapowiedział dziś wsparcie dla branż dotkniętych rządowymi obostrzeniami.
Właściciele lokali gastronomicznych, siłowni czy klubów fitness mogą liczyć na zwolnienia ze składek ZUS, świadczenie postojowe i 5 tysięcy bezzwrotnej pożyczki.
- To za mało - mówi Joanna Telenga, właścicielka jednego z centrów sportowych w Bytomiu:
Łączna przedsiębiorcy mają otrzymać 1 miliard 800 tysięcy złotych. Rząd szacuje, że ze wsparcia skorzysta ponad 170 tysięcy firm zatrudniających ok. 400 tysięcy osób.
- Mimo tego lockdown branży odbije się zarówno na małych jak i na dużych obiektach - mówi Oliwier Bula, instruktor boksu i trener sportów walki:
Premier zapowiedział, że jeśli ograniczenia zostaną przedłużone to przedsiębiorcy mogą liczyć na wsparcie także w kolejnych miesiącach.