Od piątku w całej Polsce mają się odbyć spotkania dyrektorów szkół z powiatowymi inspektorami sanitarnymi po to, by odpowiedzieć na pytania, które pojawiają się przed początkiem roku szkolnego. Od 1 września szkoły wracają do stacjonarnego nauczania.
W związku z epidemią od 12 marca w szkołach i w przedszkolach zawieszono zajęcia stacjonarne. Od 25 marca wprowadzono obowiązkowe kształcenie na odległość i w takim trybie szkoły pracowały do końca zajęć dydaktycznych, czyli do 26 czerwca.
Od początku maja zaczęto stopniowo wznawiać działalność przedszkoli, następnie umożliwiono udział w zajęciach opiekuńczych uczniom klas I-III szkół podstawowych, potem wprowadzono konsultacje dla uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych. Zaczęto też przywracać zajęcia praktyczne w szkolnictwie zawodowym. Odmrażanie oświaty odbywało się w reżimie sanitarnym według wytycznych przygotowanych przez MEN wraz z Ministerstwem Zdrowia i głównym inspektorem sanitarnym.
Z nowym rokiem szkolnym 2020/2021 szkoły mają wrócić do stacjonarnego nauczania. Mają w nich obowiązywać wytyczne sanitarne ogłoszone na początku sierpnia. Tam, gdzie będzie zwiększone zagrożenie epidemiczne, możliwe będzie przejście na kształcenie na odległość bądź na system mieszany. Dyrektor szkoły będzie mógł zawiesić zajęcia na czas oznaczony za zgodą organu prowadzącego wyłącznie po uzyskaniu pozytywnej opinii właściwego miejscowo państwowego powiatowego inspektora sanitarnego.
W czwartek na konferencji prasowej wiceminister zdrowia Waldemar Kraska poinformował, że od piątku mają odbyć się spotkania dyrektorów szkół z powiatowymi inspektorami sanitarnymi.
"Wczoraj, albo przedwczoraj nawet, na spotkaniu w ministerstwie edukacji podjęliśmy decyzję, aby wszyscy powiatowi inspektorzy sanitarni spotkali się z dyrektorami szkół, żeby to było spotkanie twarzą w twarz, żeby te pytania, które na pewno pojawiają się, bo każda szkoła ma inną specyfikę, mimo że ramy i pewne reguły są już przedstawione, mogły być na tym forum wyjaśnione" - powiedział Kraska.
Wiceminister zdrowia poinformował ponadto, że zaproponował na spotkaniu w MEN, by dyrektorzy szkół dysponowali numerem telefonu komórkowego szefa lokalnego sanepidu, co miałoby ułatwić kontakt w razie zagrożenia epidemicznego na terenie placówki.
"Aby to nie odbywało się przez biurokrację sanepidu, tylko bezpośrednio między dyrektorem (szkoły) a dyrektorem miejscowej stacji sanitarnej" - zaznaczył Kraska.
Zgodnie z wytycznymi, które będę obowiązywać od 1 września, do szkoły może uczęszczać uczeń bez objawów infekcji dróg oddechowych i gdy domownicy nie przebywają na kwarantannie lub w izolacji.
W wytycznych wskazano, że w szkołach będą obowiązywać ogólne zasady higieny: częste mycie rąk (bezzwłocznie po przyjściu do szkoły), ochrona podczas kichania i kaszlu oraz unikanie dotykania oczu, nosa i ust.
Osoby wchodzące do budynku szkoły powinny mieć możliwość skorzystania z płynu do dezynfekcji rąk. Jeżeli jest taka możliwość, w szatni należy udostępnić uczniom co drugi boks lub wprowadzić różne godziny przychodzenia do szkoły.
W miarę możliwości rekomenduje się też taką organizację pracy, która umożliwi zachowanie dystansu między osobami przebywającymi szkole i ograniczy gromadzenie się uczniów. Wskazano, że mogą to być np. różne godziny przychodzenia uczniów z poszczególnych klas do szkoły i różne godziny przerw lub zajęć na boisku. Należy także unikać częstej zmiany pomieszczeń, w których odbywają się zajęcia. Sale lekcyjne mają być wietrzone.
Uczeń powinien mieć własne przybory i podręczniki, które w czasie zajęć mogą znajdować się na stoliku szkolnym, w tornistrze lub w szafce ucznia. Uczniowie nie powinni wymieniać się przyborami szkolnymi.