- Świat, w którym miasta widziane z kosmosu nie gasną nigdy, to świat w rzeczywistości światła pozbawiony - powiedział w uroczystość św. Jacka w katowickiej katedrze biskup Marek Szkudło. I wskazał, że jest jedno antidotum na ciemność.
Mszy św. w uroczystość świętego Jacka, patrona metropolii górnośląskiej, przewodniczył w katowickiej katedrze arcybiskup Wiktor Skworc. Homilię wygłosił biskup pomocniczy Marek Szkudło.
Słuchali go m.in. pracownicy instytucji diecezjalnych, zatrudnieni w kurii, Księgarni św. Jacka, "Gościu Niedzielnym", Radiu eM, Apostolstwie Chorych. - Współczesny świat ma deficyt światła. Świat, w którym miasta widziane z kosmosu nie gasną nigdy, nie zasypiają nigdy, bo nawet nocą toczy się w nich życie, to świat w rzeczywistości światła pozbawiony - mówił im biskup Marek.
Po chwili doprecyzował, że jest to świat człowieka, który zapomniał, Kto jest źródłem światłości prawdziwej, Kto naprawdę jest Światłem. - Wszechobecne półprawdy, pośpiech w wydawaniu osądów, tworzenie teorii spiskowych, agresja wylewająca się na ulice i place, wywoływana z coraz młodszych ludzi mroczną metodą niedopowiedzeń... Tak... Ten świat potrzebuje na nowo odkryć światło! I nikt inny mu w tym nie pomoże, jeśli nie my! - powiedział.
A później dodał: - Śmiem powiedzieć, że na ciemność współczesnego świata jedynie nasze konkretne świadectwo życia w świetle, miłości do Światła, klarowność, przejrzystość obyczajów i zachowań, mogą stanowić antidotum. Tylko nasze świadectwo!
Biskup Marek wyjaśnił, że każdy członek Kościoła ma namaszczenie do dawania właśnie tego świadectwa. To namaszczenie otrzymane na chrzcie świętym.
Mówił też, że aby nasze świadectwo działało, sami musimy ciągle napełniać się światłem. - Aby światło mogło w nas działać i emanować na zewnątrz, potrzebujemy siły, pokarmu, którym jest Najświętszy Sakrament - stwierdził. Nawiązał przy tym do owianej legendą ucieczki św. Jacka z Kijowa, zagrożonego najazdem tatarskim. Jacek zabrał ze sobą Najświętszy Sakrament, żeby go uchronić przed zbezczeszczeniem.
- Druga część tej legendy mówi, że z wielkiej kamiennej figury odezwała się Maryja: „Zabierasz Syna, a zostawiasz Matkę?”. Podobno wątpliwości zrodziły się w jego sercu, gdyż figura była kamienna, ciężka. Ale udało się, zabrał Matkę. O tym też nie wolno nam zapomnieć. Bo postawa Maryi, tak jednoznaczna i pokorna zarazem, jest najlepszym przykładem życia w świetle. Pełna łaski jest jednocześnie pełną światła... - powiedział biskup Szkudło. I zakończył: - Przy Jezusie oraz Maryi nie zabraknie nam światła po to, byśmy mogli je przekazywać światu. Światłość, jeśli świeci w ciemności, to ciemność jej nie ogarnie. Światło zawsze z ciemnością wygra. Ale konieczne jest jego źródło. Niech w tych trudnych czasach będzie nim nasze świadectwo. Świadectwo dzieci światłości.
Na zakończenie Mszy św. arcybiskup Wiktor Skworc ogłosił, że nagrodę Lux ex Silesia otrzyma w tym roku prof. Dorota Simonides (więcej w tekście Dorota Simonides otrzyma Lux ex Silesia). Przekazał też informację o tym, że ks. Jan Smolec, kanclerz katowickiej kurii, został mianowany przez Ojca Świętego prałatem.
Dodamy galerię zdjęć z uroczystości