Intrygujący klip powołaniowy wrocławskiego seminarium

Nowoczesny i nietuzinkowy powstał z inicjatywy samego rektora Metropolitalnego Wyższego Seminarium Duchownego ks. dr. Kacpra Radzkiego.

Inicjatywę podjęli ochoczo klerycy. Data publikacji także jest nieprzypadkowa. Dzisiaj obchodzimy Święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana.

- Chciałem, żebyśmy stworzyli coś powołaniowego i w tym kierunku będziemy szli. Rozszerzymy nasze działania w tym względzie. Mogę zdradzić, że niebawem pojawi się interaktywny test o powołaniu. Z przymrużeniem oka, ale i dozą powagi - mówi specjalnie dla czytelników "Gościa" ks. Kacper Radzki.

Podkreśla, że współcześnie trzeba łowić ludzi także poprzez media społecznościowe i za pomocą najnowszych technik cyfrowych.

- Czas pandemii sprowokował nas do tego, żeby poszukać innych niż tradycyjnych sposobów. Ten filmik mi się podoba. Jest tajemniczy, nawet trochę mroczny, dlatego przyciąga uwagę. Każde wezwanie ma w sobie tajemnicę. To ważny element w rozeznawaniu powołania - wyjaśnia rektor wrocławskiego seminarium.

Film pokazuje, że powołanie jest tajemnicą. Każdy z nas jest niewiadomą, co symbolizuje znak „X” na twarzach występujących. Jednak ta niewiadoma wyjaśnia się w krzyżu Chrystusa, co uwydatnia ostatnie kilka sekund klipu.

- Nie reklamujemy seminarium. Po prostu głosimy Chrystusa, który powołuje mężczyzn do seminarium. To jedna z dróg rozwiązania równania życia, być może właśnie twoja - uśmiecha się diakon Jakub Wiechnik, który wystąpił w filmie i ułożył całą koncepcję.

W filmie zobaczymy pięć osób. Każda z nich, zanim poszła do seminarium, zajmowała się innymi aktywnościami w życiu.

- Mieliśmy dobre prace, chcieliśmy robić kariery, ale w sercu każdy z nas poczuł pragnienie czegoś więcej. Tym czymś było pójście do seminarium - tłumaczy dk J. Wiechnik.

W powołaniowym klipie słyszymy  słowa Jana Pawła II, które wypowiedział podczas pierwszej pielgrzymki do Polski 2 czerwca 1979 roku na pl. Zwycięstwa w Warszawie. Mija już 41 lat od tych wydarzeń.

- "Człowieka nie można zrozumieć bez Chrystusa" - to ważne zdanie z encykliki „Redemptor hominis” stało się puentą spotu. Jesteśmy niewiadomą, "X" w równaniu życia, ale ta niewiadoma wyjaśnia się w Chrystusie - podsumowuje diakon Jakub.