Paczki żywnościowe dostarczane są ponad 200 głodującym rodzinom. Docelowo pomocą ma zostać objętych ponad 800 osób.
Z powodu pandemii koronawirusa również granice w Ameryce Południowej zostały zamknięte. Szczególnie dotknęło to Wenezuelę, która toczy walkę z wirusem, zmagając się jednocześnie z kryzysem humanitarnym i gospodarczym. Mieszkańcy regionu Táchira, graniczącego z Kolumbią, do niedawna mogli kupować żywność w kolumbijskiej Cucucie. Obecnie zostali odcięci od wszelkiej pomocy, a ich sytuacja jest tragiczna. Caritas Polska i Polska Misja Medyczna działają na miejscu, dostarczając paczki żywnościowe dla ponad 200 głodujących rodzin. Bez tej pomocy wiele osób nie zjadłoby nawet jednego posiłku w ciągu dnia.
Tylko 15 proc. Wenezuelczyków stać na pełne pokrycie potrzeb życiowych. Średni miesięczny dochód rodzin mieszkających w Táchira nie przekracza bowiem 10 dolarów amerykańskich. Dzięki Caritas Polska i Polskiej Misji Medycznej udało się znaleźć producentów, którzy wspierają pomoc humanitarną. Paczka z pomocą żywnościową kosztuje 20 dolarów i składa się z 4 opakowań mąki, 4 paczek ryżu, 1 paczki długiego makaronu, 1 paczki krótkiego makaronu, 1 margaryny, 2 sztuk trzciny cukrowej (na sok), 1 litra oleju roślinnego, 2 kg mielonego mięsa, 2 puszek sardynek. Większość rodzin gotuje na drewnie opałowym, ponieważ jedyna państwowa firma dostarczająca gaz nie wywiązuje się ze swoich zadań.
To jeszcze nie wszystko. - Jeszcze przed wybuchem pandemii w szpitalach brakowało personelu i leków, a powtarzające się przerwy w dostawach prądu w regionie Táchira trwają nawet 15 godzin na dobę, co sprawia, że istniejąca aparatura nie może ratować ludzkiego życia - mówi Maria Szajny z Polskiej Misji Medycznej.
Niedawno władze w Caracas ogłosiły zamknięcie granic z Kolumbią na kolejne 3 miesiące. Zdesperowani Wenezuelczycy zaczęli nielegalnie przekraczać granice, aby móc zakupić jedzenie i leki. Pieniądze mają najczęściej od swoich rodzin, które przed kryzysem emigrowały do różnych krajów (przede wszystkim do Kolumbii, ale też do innych latynoskich państw, a nawet do Hiszpanii), jednak pandemia ograniczyła również i takie wsparcie.
- W trakcie ostatniej misji w Wenezueli widziałem wielką tragedię rodzin, często rozbitych, gdzie dzieci i seniorzy głodują i chorują. Obecna pandemia koronawirusa jest wielkim zagrożeniem dla życia milionów mieszkańców tego niegdyś szczęśliwego kraju. Patronem wszystkich rodzin jest św. Jan Paweł II, którego 100. rocznicę urodzin obchodziliśmy 18 maja. Chcemy więc pomagać tym, których kochał, i o których nie zapominał w swoim nauczaniu - mówi ks. Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska.
W dystrybucji paczek dla najuboższych rodzin pomagają wolontariusze lokalnej organizacji Deus Caritas Est. Przygotowując się do niesienia pomocy chodzili od domu do domu, robili wywiady i identyfikowali rodziny żyjące w skrajnym ubóstwie, mające problemy z dostępem do żywności, posiadające kilkoro dzieci, bądź osoby chore lub niepełnosprawne.
Organizacje planują objąć pomocą ponad 800 osób. Szczegóły tego, jak wesprzeć wspólne działanie Caritas Polska i PMM, można znaleźć na www.pmm.org.pl/wenezuela lub www.caritas.pl/wenezuela.