- Górnikom mówiono przez ostatnie 4 lata, że Polska Grupa Górnicza prosperuje świetnie i oni nadal w to wierzą. Z drugiej strony słychać, że już wcale nie jest tak dobrze - mówi szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz.
- Cała paranoja polega na tym, że moi koledzy nie są informowani, jaka jest sytuacja Polskiej Grupy Górniczej, więc trudno prowadzić jakiekolwiek rozmowy. Nie dziwię się, że żądania są bardzo ostre - mówił nasz poranny gość. - Ktoś, kto karmił górników taką propagandową karmą, rozdmuchał nastroje - powiedział Dominik Kolorz.
Przypomnijmy, że górnicy pracujący w kopalniach PGG chcą m.in. podwyżek płac o 12 procent. W najbliższym czasie ma zapaść decyzja o ewentualnym strajku ostrzegawczym lub proteście w Warszawie.