Samochodem elektrycznym z Warszawy, przez Katowice, aż do Madrytu. Prosto na szczyt COP25 poświęcony klimatowi. Taką trasę pokonał Marcin Piaskowski prezes Instytutu Elektromobilności i Zrównoważonego Transportu Emobi z Katowic.
Marcin Piaskowski chciał pokazać światu, że samochodem elektrycznym jest w stanie pokonać kilka tysięcy kilometrów. Dlatego wybrał się w podróż na szczyt COP25 w Madrycie:
- W Polsce z ładowaniem samochodu nie było żadnego problemu - mówi Piaskowski:
Cena takiego auto elektrycznego, które dotarło do Madrytu i z powrotem do Katowic - zaczyna się od 300 tysięcy złotych. W tym roku obchodzone jest 25-lecie I konferencji klimatycznej.