Nawet jeśli pierwsza informacja o mastektomii piersi wydaje się dramatem.
Dla Pani Ireny nigdy to nie był dramat. To było wyzwanie, z którym się trzeba było zmierzyć. Czy się udało? Tak, mówi bohaterka.
Czego się najbardziej bała? By syn nie został sam.
Co dodawało jej sił i jakie dobro z tego udało jej się wyciągnąć z tego trudnego doświadczenia?
W ostatnim numerze Apostolstwa Chorych Pani Irena też daje swoje świadectwo.