Przenieśmy się dzisiaj do Grabonoga w gminie Piaski. Nie wiecie państwo gdzie to jest? Powiat gostyński, województwo wielkopolskie. Ponad 500 mieszkańców. W szczęśliwie minionym ustroju był tu PGR, wcześniej szlachecki majątek.
Przenieśmy się dzisiaj do Grabonoga w gminie Piaski. Nie wiecie państwo gdzie to jest? Powiat gostyński, województwo wielkopolskie. Ponad 500 mieszkańców. W szczęśliwie minionym ustroju był tu PGR, wcześniej szlachecki majątek. Pewnie państwo powiecie, że takich miejsc znajdziemy na mapie Polski bez liku. To prawda, ale to jest wyjątkowe, bo urodził się w nim nasz dzisiejszy patron. I zanim zaczniecie państwo kręcić nosem i dowodzić, że mnóstwo wielkich ludzi urodziło się w małych wioskach, i że najlepiej od razu przejść do meritum czyli do miejsca, w którym nasz dzisiejszy patron rozwinął skrzydła, otóż zanim zaczniecie to państwo robić uzupełniam. Grabonóg, który liczył sobie wtedy 273 mieszkańców w 27 domach, był nie tylko miejscem jego urodzenia, ale też uświęcenia. Spędził tu całe swoje życie z wyjątkiem okresu, gdy wyjechał na studia do Wrocławia i Berlina. No dobrze, może więc nie był takim zupełnie zwyczajnym mieszkańcem swojej rodzinnej miejscowości. Ale też nie uciekł z niej w daleki świat, choć początkowo o tym marzył. Na przeszkodzie stanęło mu słabe zdrowie – to przez nie opatrznościowo nie ukończył seminarium. Kto wie gdzie by wtedy trafił jako kapłan? A tak wrócił do Grabonoga, ale wrócił z zupełnie nowym spojrzeniem. I dojrzał, że to tutaj jest jego miejsce, tu ma się zrealizować jego osobiste powołanie do świętości. Sam mając uzdolnienia literackie zaangażował się w zakładanie bibliotek i czytelni dla ludu. Rozpowszechniał też dobre czasopisma, by w ten sposób pomagać ubogiej młodzieży w zdobywaniu wykształcenia. Mimo słabego zdrowia, podczas epidemii cholery w 1849 roku, poświęcił się służbie zarażonym. Organizował ochronki dla dzieci i opieki nad chorymi. Zakładał apteki. Chociaż był człowiekiem świeckim, 3 maja 1850 roku powołał do istnienia zgromadzenie zakonne Sióstr Służebniczek Maryi Niepokalanej. Dla otoczenia był zawsze przykładem heroicznej wiary, prostoty, miłości i ufności w Bożą Opatrzność. Błogosławiony Edmund Bojanowski. Zmarł 7 sierpnia 1871 roku ledwie 40 km od swojej rodzinnej miejscowości. Czy wiecie państwo gdzie? Choć nie dane mu było spełnić swego marzenia o kapłaństwie, swoje życie zakończył na plebani w Górce Duchownej.