Zdaniem Jana Pawła II demokracja, wolność jednostki i rządy prawa, by służyć dobru społecznemu muszą być wypełnione wartościami. Papież widział źródło tych wartości w chrześcijaństwie – mówił prof. Joseph Weiler z Europejskiego Instytutu Uniwersyteckiego, w wykładzie pt. „Wizja Europy wg. Jana Pawła II”. Prof. Weiler był gościem spotkania edukacyjnego „Jan Paweł II: fundamenty demokracji”, które odbywa się dziś w Warszawie.
O wizji Europy wg. Jana Pawła II mówił prof. Joseph Weiler z Europejskiego Instytutu Uniwersyteckiego, praktykujący Żyd, bardzo ceniący jednocześnie osobę i myśl Papieża – Polaka. Podkreślił ,że nauczanie Jana Pawła II nt. Europy warto rozpatrywać w szerszym kontekście relacji tego, co dzieje się między Bogiem a „cezarem”.
Prof. Weiler przypomniał , że w encyklice „Centesimus annus” papież ukazał wartość tego, co leży u podstaw obecnego porządku społecznego w Europie – demokracji, praw i wolności jednostki oraz rządów prawa. A jednak miał świadomość, że są to jedynie instrumenty służące dobru społecznemu a nie elementy stanowiące to dobro. By służyć dobru muszą być wypełnione wartościami. Wolna jednostka może przecież dokonać wyboru zła, prawo stanowione może być złe, złe decyzje można podejmować w sposób demokratyczny.
-Jan Paweł II wiedział, że ojcowie założyciele Zjednoczonej Europy, byli ludźmi wierzącymi, praktykującymi katolikami. Postrzegał konstrukcję europejską jako gwarancję demokracji, rządów prawa i pokoju. Brak odniesienia do korzeni chrześcijańskich w projekcie Konstytucji dla Europy był dla niego bardzo dużym rozczarowaniem – zaznaczył mówca.
Zwrócił uwagę na szczególna role Polski w Europie, z uwagi na fakt, że to jedyny obecnie kraj w UE, o którym można powiedzieć, że zamieszkuje go naród chrześcijański. – We Francji na niedzielną Mszę św. chodzi obecnie zaledwie 7 proc. społeczeństwa. Więcej jest muzułmanów, którzy chodzą do meczetów – powiedział.
Na czym miałaby polegać rola Polski? – zdaniem prof. Weilera, na świadectwie, że nie trzeba wybierać między żywym chrześcijaństwem a wolnością, praworządnością i demokracją. Że można jednocześnie praktykować jedno i drugie.