Na Śląsku najwięcej osób w całej Polsce stara się o to świadczenie. Wnioski wpływają od kobiet, ale jest też jeden wniosek złożony przez ojca. Do oddziałów ZUS w województwie śląskim wpłynęło 3,5 tys. wniosków o rodzicielskie świadczenie uzupełniające.
Ile dostanie Mama4+?
Świadczenie nie ma stałej kwoty, lecz nie może przekroczyć wysokości najniższej emerytury, która od 1 marca wynosi 1100 zł brutto. Oznacza to, że osoba, która spełnia warunki wymagane do przyznania świadczenia, nigdy nie pracowała i nie ma prawa do emerytury lub renty, może uzyskać prawo do świadczenia w kwocie 1100 zł. Natomiast jeżeli wnioskodawca pobiera emeryturę lub rentę w kwocie niższej niż wysokość najniższej emerytury, może mieć przyznane rodzicielskie świadczenie uzupełniające w wysokości dopełnienia do kwoty najniższej emerytury. Przykład: matka wypracowała sobie emeryturę w kwocie 800 zł. W tym momencie rodzicielskie świadczenie uzupełniające może stanowić różnicę pomiędzy wysokością najniższej emerytury a pobieraną emeryturą, czyli 300 zł.
Konieczny wniosek
Rodzicielskie świadczenie uzupełniające nie jest przyznawane automatycznie. Aby je uzyskać, trzeba złożyć wniosek w ZUS (lub w KRUS). Wniosek o świadczenie mogą złożyć osoby, które ukończyły 60 lat (kobiety) lub 65 lat (mężczyźni) i nie mają wypracowanej emerytury lub renty w wysokości najniższej emerytury oraz niezbędnych środków utrzymania. Wniosek musi być uzupełniony przez akty urodzenia dzieci, numery PESEL dzieci, oświadczenie o sytuacji osobistej, rodzinnej, majątkowej i materialnej, oświadczenie o innych okolicznościach, których ustalenie jest niezbędne do przyznania świadczenia, inne dokumenty, które mogą mieć wpływ na przyznanie świadczenia.