We Wrocławiu zainaugurowano polską wersję największej telewizji katolickiej na świecie - EWTN. Telewizja Wiekuistego Słowa jest dostępna w naszym kraju w jakości HD w internecie i sieci operatorów telewizji kablowej.
Następnym krokiem ma być obecność na platformach cyfrowych.
- To wspaniały dzień dla Kościoła w Polsce i całej rodziny EWTN na całym świecie. Wierzę w to, że św. Maksymilian Kolbe oraz matka Angelika patrzą na nas z nieba i się uśmiechają - mówił podczas otwarcia nowego studia Michael Warsaw.
Prezes zarządu i dyrektor wykonawczy Eternal Word Television Network podkreślił, że nowa telewizja zaczyna w Polsce nową ewangelizację.
- To dla nas przywilej i zaszczyt, żeby pracować nad tym, co dzisiaj się wydarza. Matka Angelika była nadzwyczajną kobietą, kobietą wiary, która wierzyła w Bożą Opatrzność we wszystkim. To wspaniałe widzieć, że jej projekt się rozwija w duchu założycielki, pełnym ufności w Boga. Jesteśmy szczęśliwi, że nadszedł ten dzień - stwierdził M. Warsaw.
Przypomniał, że kiedy klaryska w Stanach Zjednoczonych zaczynała projekt EWTN, nikt nie dawał jej żadnej szansy na sukces. Jej - 58-letniej kobiecie z marną edukacją.
- Bo w oczach świata było to absurdalne i niedorzeczne. Nie wypełniała "wzoru na sukces". Jednak ona miała coś, czego całej reszcie - profesorom i ekspertom - brakowało: to była głęboka wiara w Boga i zaufanie Mu w całości. I taki duch panuje także w EWTN Polska - zapewniał Michael Warsaw we Wrocławiu.
Uroczystości inauguracyjne rozpoczęła Msza św. w archikatedrze wrocławskiej pod przewodnictwem bp. Andrzeja Siemieniewskiego. W homilii ks. Piotr W. Wiśniowski przypomniał dwójkę katolickich wizjonerów, którzy doskonale czuli świat mediów i byli prekursorami w tej dziedzinie w swoich czasach. To właśnie św. o. Maksymilian Kolbe OFMConv oraz klaryska matka Angelika Rizzo ze Stanów Zjednoczonych.
- Matka Angelika tak jak o. Kolbe zaczynała swoją działalność od małego baraku w szczerym polu, zawierzając się zupełnie Bożej Opatrzności. Jej upór i wiara powołały do istnienia Telewizyjną Sieć Wiekuistego Słowa, czyli EWTN - mówił ks. Wiśniowski.
Podkreślił, że to nie dzieło bezpośrednio św. Maksymiliana czy matki Angeliki, ale powiew Ducha Świętego i umiejętność wsłuchiwania się przez te wyjątkowe postacie w to, co aktualnie mówi ten Duch do Kościoła.
Kapłan podał także definicję nowej ewangelizacji, stworzoną przez św. Jana Pawła II. - Papież stwierdził, że dzieło nowej ewangelizacji ma polegać na nowej gorliwości, nowych środkach i metodach oraz nowym sposobie głoszenia i dawania świadectwa Ewangelii - stwierdził.
- Telewizja Wiekuistego Słowa głosi niewygodną prawdę. Jej program dociera dzisiaj do widzów w ponad 150 krajach. Jest nadawana w języku angielskim, hiszpańskim, niemieckim, ukraińskim, szwedzkim, węgierskim, a od tego miesiąca także w polskim. I głosi niestrudzenie tę samą treść, którą głosił Jezus Chrystus, a potem jego apostołowie - oświadczył ks. Wiśniowski
Podkreślił, że Dobra Nowina musi być głoszona w sposób ciągle żywy i nowy, co rozumieją polscy przedstawiciele EWTN. Przywołał przy tym słowa franciszkańskiego męczennika z Auschwitz, który powiedział:
Możemy wybudować wiele kościołów. Ale jeśli nie będziemy mieli własnych mediów, to te Kościoły będą puste.
- EWTN Polska dokłada swoją małą cegiełkę w budowie mediów, które nie pozwolą opustoszyć kościołów - stwierdził kapłan.