Jest dobra, godna i bezpieczna alternatywa dla procedury tzw. relokacji imigrantów. To tzw. korytarze humanitarne, dzięki którym moglibyśmy pomóc uciekającym przed wojną Syryjczykom.
Ideę korytarzy poparli w zeszłym roku polscy biskupi, a ich realizacją miała zająć się polska Caritas. Oczywiście przy założeniu, że będzie zgoda polityczna rządzących – tej jednak ciągle brakuje. W tym kontekście bardzo potrzebne wydają się słowa kard. Kazimierza Nycza, który na niedawnym spotkaniu proboszczów i samorządowców powiedział: „Nie stawiajmy nigdy znaku równości między uchodźcami a migrantami, gdyż są to dwie różne kategorie. Uchodźca uchodzi przed niebezpieczeństwem śmierci, prześladowań za wiarę, poglądy czy przekonania albo ucieka w sytuacji, gdy jego dom został zniszczony, a jego życie jest zagrożone”. I dodał: „Gdy tylko korytarze humanitarne do Polski będą możliwe – nie będziemy zaskoczeni, ale przygotowani”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.