James Comey został zwolniony wkrótce po swoim wystąpieniu w Kongresie, w którym błędnie przedstawił sprawę e-maili wysyłanych przez najbliższą współpracowniczkę Hillary Clinton podczas kampanii wyborczej. Zeznanie zostało później skorygowane przez FBI.
Jak relacjonuje AP, Comey mówił pod przysięgą przed komisją ds. wymiaru sprawiedliwości Senatu o "setkach i tysiącach" poufnych e-maili wysłanych w ub. r. przez jedną z najbliższych współpracowniczek Hillary Clinton, Humę Abedin, do jej męża podczas kampanii wyborczej.
Później FBI skorygowało to zeznanie w liście do przewodniczącego komisji, w którym stwierdzono, że chodziło jedynie o "niewielką liczbę" e-maili i nie były to wiadomości poufne.
Clinton, kandydatka demokratów do prezydentury, oskarżała Comeya o przyczynienie się do jej porażki w wyborach.
56-letni Comey został nominowany na stanowisko w 2013 r. przez ówczesnego prezydenta Baracka Obamę. Kadencja dyrektora FBI wynosi 10 lat.