Stany Zjednoczone wysłały niszczyciel rakietowy USS Cole do patrolowania wybrzeża Jemenu w celu ochrony tras żeglugowych przed atakami wspieranego przez Iran szyickiego ruchu zbrojnego Huti - podał w piątek Reuters, powołując się na dwóch przedstawicieli władz USA.
Według nich niszczyciel przybył w rejon cieśniny Bab el-Mandeb, gdzie będzie prowadził działalność patrolową, w tym eskortowanie statków handlowych. Rozmówcy Reutera zastrzegli sobie anonimowość.
W 2000 roku w trakcie uzupełniania paliwa w jemeńskim porcie Aden USS Cole został zaatakowany przez terrorystów samobójców, którzy podpłynęli pod jego burtę łodzią załadowaną materiałem wybuchowym i zdetonowali go. Niszczyciel doznał poważnych uszkodzeń, a 17 członków załogi zginęło.
Jak zaznaczyli informatorzy Reutera, decyzję o wysłaniu USS Cole podjęto jeszcze przed najnowszym wzrostem napięcia w stosunkach z Iranem po jego kolejnej próbie pocisku balistycznego.
W poniedziałek Huti zaatakowali przy zachodnim wybrzeżu Jemenu fregatę saudyjskiej marynarki wojennej, używając w tym celu trzech łodzi z terrorystami samobójcami. Jedna z nich wybuchła po zderzeniu z rufą okrętu, powodując śmierć dwóch członków załogi - poinformowała saudyjska agencja SPA. Huti twierdzą natomiast, że użyli przeciwko fregacie pocisku kierowanego.
Popierająca uznawany przez społeczność międzynarodową rząd Jemenu międzynarodowa koalicja z Arabią Saudyjską na czele stara się wyprzeć Hutich z portów nad Morzem Czerwonym.