Dziś mija 50 lat od koronacji Limanowskiej Pani. Matka z łzą ukształtowała naszą pobożność, rozumie nasz los, a my od Niej uczymy się sensownego patrzenia na życie.
Sebastian Szymański za skomponowanie utworu muzycznego na odsłonięcie i zasłonięcie figury Limanowskiej Pani otrzymał nagrodę Grad Prix w konkursie "Matka Boska Limanowska w moim życiu". Beata Malec-Suwara /Foto Gość Miasto zawdzięcza Jej nazwę
O historii kultu Matki Bożej Bolesnej w Limanowej, nazywanej także Matką Bożą Miłosierdzia, mówił na sympozjum z kolei dr hab. Józef Szymon Wroński z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, także rodak limanowski. Tutejsza Pieta została przywieziona do Polski w 1545 roku, prawdopodobnie z Węgier. Początkowo umieszczono ją w Mordarce na przydrożnej lipie w okolicach dworu. Zaczęli się przy Niej gromadzić czciciele, z roku na rok ich grono powiększało się coraz bardziej, potrzebna więc była kaplica. - Mimo tego, że dwór strzegł swej prywatności kult Maryi w tym miejscu z prywatnego zaczął się przeradzać w zbiorowy, nie tylko parafialny, ale i regionalny, przerastał lokalne ramy i promieniował na okolicę - opowiadał podczas sympozjum prof. Wroński. To dlatego figurę, choć sprzeciwiał się temu dwór, przeniesiono do limanowskiego kościoła. Potem figura jeszcze dwukrotnie wracała do Mordarki, ostatecznie w drugiej połowie XVIII w. na stałe już osiadła w Limanowej. Co znamienne, jej kult w tym miejscu sprawia, że drugi kościół limanowski już nosi wezwanie Matki Bożej Bolesnej, a - jak dodaje prof. Wroński - przyczynia się także do ostatecznego ustalenia nazwy miasta. - Pieta nazywana była coraz częściej Matką Bożą z Limanowy, a później Matką Bożą Limanowską. Dotychczas nazwy miasta do Wilmanów, Ilmanów czy Ilmanowa - wyjaśniał prelegent.
Chciałem dołożyć tu swoją cegiełkę
Sesję zakończyło ogłoszenie wyników i wręczenie nagród laureatom konkursu plastyczno-literacko-muzycznego "Matka Boska Limanowska w moim życiu". W każdej z tych kategorii wśród uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych, ponadgimnazjalnych oraz osób dorosłych jury wyłoniło zwycięzców. - Jury oceniło poziom konkursu jako niezwykle wysoki, podkreślając walor osobisty i głębię teologiczną prac - mówił ks. prał. Wiesław Piotrowski. Nagrodę Grand Prix przyznano Sebastianowi Szymańskiemu za utwór muzyczny "Intrada", który 10 września po raz pierwszy zabrzmiał w sanktuarium limanowskim podczas odsłonięcia i zasłonięcia cudownej figury Matki Boskiej Bolesnej. - Utwór powstał z potrzeby serca. Cóż może być piękniejszego od połączenia sztuki z teologią. Jeszcze kiedy przy tym możemy dać jakiś pierwiastek siebie - zauważa Sebastian Szymański, kompozytor, teolog, doktorant z teologii muzyki. Przyznaje, że jest emocjonalnie związany z Limanowską Pietą. - Mieszkam tu od kilku lat. Kiedy odkryłem to miejsce, chciałem dołożyć tu swoją cegiełkę - dodaje.
Dziś, 11 września, o godz. 11 w związku z jubileuszem koronacji zostanie odprawiona Msza św. dziękczynna pod przewodnictwem abp. Henryka Nowackiego. Centralne uroczystości połączone z diecezjalnym dziękczynieniem za 1050. rocznicę Chrztu Polski odbędą się w Limanowej 18 września o godz. 11. Mszy św. pontyfikalnej przewodniczył będzie kard. Stanisław Dziwisz.
W związku ze złotym jubileuszem koronacji figury Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej zostało przygotowane oratorium ku czci Jej czci pt. "Droga do Ciebie", które zostanie wykonane w bazylice pw. Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej 16 września 2016 r. o godz. 19.30.