107,6 FM

Węgrzy w Krakowie

Sieć katolickich szkół św. Benedykta wyśle największą, bo ponad 400-osobową, węgierską grupę na Światowe Dni Młodzieży w Krakowie - powiedział PAP organizator wyjazdu, ks. Gergoe Bese.

"Zabieram do Krakowa ponad 400 młodych ludzi ze szkół św. Benedykta. Będziemy największą grupą w kraju" - oświadczył Bese, który 2 czerwca został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi za osiągnięcia dla stosunków polsko-węgierskich.

Jak podkreślił, ze względu na wielkość grupy zależy mu na tym, żeby pokazać, że polsko-węgierska przyjaźń łączy żywa więź.

"Chcielibyśmy tę żywą więź wprowadzić do świadomości publicznej i dlatego w tej dużej grupie pojedziemy w jednakowych kapeluszach, jednakowych swetrach, z polskimi i węgierskimi flagami, ze śpiewem na ustach. Tę młodzieżową energią pokażemy światu i Europie; pokażemy, że w tych dwóch narodach bije jedno serce" - oznajmił.

Kapelusze grupy będą w węgierskich barwach narodowych - czerwono-biało-zielone - zaś swetry będą mieć na przodzie logo ŚDM z napisem Hungary (Węgry). "Z tyłu umieściliśmy słynne motto +Polak Węgier dwa bratanki+, również po polsku. Chcielibyśmy, żeby Polacy, widząc te swetry, objęli nas i serdecznie przyjęli" - powiedział PAP dyrektor szkoły św. Benedykta w Budaoers na przedmieściach Budapesztu, dr Gergely Czuczor.

Młodzież z jego szkoły pojedzie na ŚDM po raz pierwszy, on sam natomiast uczestniczył już w Światowych Dniach Młodzieży w 2005 r. w Kolonii.

"Było to dla mnie wielkie przeżycie i dlatego teraz zachęcam uczniów z Budaoers do udziału. Mówię im, że nie wolno tego przepuścić, że jeśli tylko mają możliwość, powinni pojechać" - powiedział.

Dodał, że ma też nadzieję na nawiązanie w Polsce kontaktów, które zaowocują dwustronną współpracą z jego szkołą. "Mam ojca duchowego, którego poznałem na studiach. To dominikanin w Krakowie, Józef Puciłowski. Uczył mnie historii na Uniwersytecie Katolickim im. Petera Pazmanya. Od pierwszej chwili mnie zachwycił - jego sposób bycia, wypowiedzi, sarkastyczne poczucie humoru. Jak jestem w Krakowie, zawsze, kiedy mogę, go odwiedzam" - powiedział.

Zaznaczył, że na wyjazd udało się zdobyć znaczne wsparcie państwowe, z którego zostaną opłacone koszty podróży. "Nasz cały budżet to ok. 17 mln ft (240 tys. zł), z czego 5 mln (70 tys. zł) wyasygnowało ministerstwo ds. zasobów ludzkich" - powiedział.

Jak powiedział Bese, organizacja wyjazdu na ŚDM trwała od trzech lat. "Zaczęliśmy w 2013 r., a we wrześniu zeszłego roku rozpoczęły się już intensywniejsze przygotowania. W najbliższych tygodniach jeszcze nabiorą tempa" - oznajmił.

Pytany o największe problemy organizacyjne Czuczor wskazał na kryzys imigracyjny i zagrożenie terrorystyczne. "Zamachy w Brukseli i Paryżu sprawiły, że rodzice zaczęli się zastanawiać, czy wolno puszczać dzieci na wydarzenie z udziałem tak ogromnej liczby osób. Niektórzy rodzice odwołali rezerwacje" - powiedział.

Podkreślił, że on sam i organizatorzy starają się uspokajać rodziców. "Ufamy europejskim tajnym służbom, polskiej policji i wojsku, że będą umieli rozwiązać tę sytuację. Ale jest w nas trochę obaw" - przyznał.

Niemal wszyscy uczestnicy ze szkół św. Benedykta wyruszą do Polski autobusami 28 lipca. Nieco wcześniej rozpocznie pielgrzymkę 50-osobowa grupa rowerzystów - oni wystartują 24 lipca. Wszyscy zamieszkają w Krzeszowicach.

Do szkół św. Benedykta na Węgrzech uczęszcza w trybie dziennym ponad 2 tys. uczniów w wieku 14-18 lat. Oprócz tego szkoły te kształcą także dorosłych w takich dziedzinach jak np. finanse. Główna siedziba szkoły znajduje się w Pannonhalma na zachodzie kraju - tutejsze opactwo benedyktyńskie jest jednym z najstarszych opactw na Węgrzech; zostało poświęcone w 1002 r. Szkoły św. Benedykta znajdują się też m.in. w Miszkolcu, Segedynie czy Balatonfuered.

 

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy