W sobotę 7 maja abp John Myers z USA poświęcił Kaplicę Amerykańską w Centrum Jana Pawła II.
Jest ona darem m.in. od Polonii Amerykańskiej, a znajduje się w górnym kościele sanktuarium na Białych Morzach. Utrzymana jest w ciepłych barwach, wśród których królują złoto i czerwień, a zdobią ją mozaiki autorstwa o. Marco Rupnika SJ, światowej sławy twórcy mozaik.
Najważniejsze miejsce zajmuje tam obraz Matki Bożej z Guadalupe, która jest patronką obu Ameryk. Pod obrazem dostrzec można podobiznę bazyliki Najświętszego Serca Pana Jezusa z Newark i bazyliki św. Piotra w Rzymie. Boczną ścianę kaplicy zdobi przejmująca scena spotkania Maryi z Jezusem, który na swoich barkach dźwiga krzyż. Z kolei z tyłu zobaczyć można nawiedzenie św. Elżbiety. W kaplicy znajduje się również sutanna Jana Pawła II, którą papież miał na sobie podczas zamachu 13 maja 1981 r.
Uroczyste poświęcenie kaplicy poprzedziła Msza św., w której uczestniczył również kard. Stanisław Dziwisz. - Ta kaplica mówi nam o związkach Polski z Ameryką. Niech ona będzie natchnieniem do dalszych, życzliwych związków z narodem amerykańskim, gdzie żyje przynajmniej 10 mln Polaków - mówił kard. Dziwisz. Podziękował również metropolicie archidiecezji Newark za jego obecność na sobotniej uroczystości i zapewnił o naszej modlitwie za niego i wiernych ze Stanów Zjednoczonych.
Podczas sobotniej Mszy św. słowo do wiernych wygłosił abp Myers. Wspominał on św. Jana Pawła II i opowiadał o jego życiu. Mówił m.in. o cierpieniu, którego papież niejednokrotnie doświadczał, zarówno podczas niemieckiej okupacji, jak i w czasie zamachu, ale też przez postępującą chorobę. Przypomniał również niezwykłą duchowość ojca świętego i jego wkład w nauczanie Kościoła.
- Jan Paweł II, wierny syn narodu polskiego, jest wyjątkowym odzwierciedleniem Bożego światła dla naszych czasów i kultur oraz dla nadchodzących epok. Kościół rozpoznał głębię jego myślenia, ale także jego duchowego życia. Dla nas wszystkich jest on ciągle "światłością, która świeci w ciemności" - przekonywał metropolita Newark.
Opowiedział również o swoim osobistym wspomnieniu związanym z papieżem Polakiem. Przed Mszą św., którą mieli wspólnie odprawić, zaprowadzono go do kaplicy, w której spotkał ojca świętego pogrążonego w modlitwie. Kilka chwil przed Eucharystią dołączyła do nich Matka Teresa razem z 18 innymi siostrami, które tego dnia składały śluby zakonne. - Kiedy dziś wracam myślami do tych chwil, z wielką pokorą dziękuję Bogu za możliwość przebywania w obecności dwóch przyszłych świętych - opowiadał abp Myers.
Prace w nowo poświęconej kaplicy trwały 2 tygodnie, a zakończyły się pod koniec kwietnia. Ufundowała ją Polonia Amerykańska, a także darczyńcy ze Stanów Zjednoczonych, m.in. abp Myers. Niemal równocześnie przyozdobiono kaplicę Wyzwolenia, gdzie w centralnym punkcie znajduje się obraz Matki Bożej Częstochowskiej w otoczeniu mozaik symbolicznie ilustrujących historię Polski i wizerunek Jana Pawła II. Oznacza to, że prace nad tworzeniem mozaik w sanktuarium powoli dobiegają końca. Na wykończenie czekają jeszcze 3 kaplice za prezbiterium.