Spółka TF Silesia przejmie 11 kopalń i utrzyma ich płynność finansową; będzie to podstawą dla budowy silnego koncernu paliwowo-energetycznego - podał w środę szef MSP Andrzej Czerwiński. Jak podkreślił, rząd zrealizował dziś porozumienie zawarte z górnikami.
"Rząd zrealizował dziś porozumienie zawarte z górnikami, wymagało to pracy, ponieważ chcieliśmy, by wszystko co zrobimy, miało solidne podstawy prawne i gwarantowało dobrą przyszłość dla polskiego górnictwa" - podkreślił szef MSP na konferencji prasowej po środowym nadzwyczajnym posiedzeniu rządu.
Pytany o ewentualne zastrzeżenia Komisji Europejskiej dotyczące przedstawionego przez niego planu ratowania KW, minister ocenił, że nowa formuła jest stabilniejsza; "bez ryzyka, albo z minimalnym ryzykiem, że ktoś nam może powiedzieć, że to robicie na skróty, że chcecie subsydiować podmiot gospodarczy". "Po naprawdę bardzo ciężkiej pracy zarządu KW (...), stajemy w sytuacji takiej, że wystarczy dokonać trochę korekt, nie potrzeba pompować gdzieś, nie wiadomo jakich, pieniędzy i sytuacja się na tyle odwróciła z korzyścią dla kopalń, że sektor energetyczny widzi szansę dla siebie" - powiedział.
Dodał, że Silesia, do której trafi 11 kopalń Kompanii Węglowej, będzie podstawą dla budowy silnego koncernu paliwowo-energetycznego. Resort skarbu w środowym komunikacie podał, że decyzja rządu o przejęciu kopalń przez TF Silesia to pierwszy krok do utworzenia tzw. Nowej Kompanii Węglowej. "Rada Ministrów zdecydowała o wniesieniu do 100 proc. akcji Kompanii Węglowej do spółki Towarzystwo Finansowe Silesia. To pierwszy krok do bezpiecznego wprowadzenia do tego podmiotu inwestorów zewnętrznych i utworzenia tzw. Nowej Kompanii Węglowej. Analizę projektu rozpoczęły m.in. Polska Grupa Energetyczna PGE oraz Energa, które wyraziły zainteresowanie budowaniem na bazie Kompanii Węglowej silnych koncernów paliwowo-energetycznych. Analizę projektu rozpocznie także PGNiG Termika, spółka z grupy kapitałowej PGNiG" - podano w komunikacie.
Czerwiński ocenił, że dzięki temu, że spółka Silesia przejmie 11 kopalń, utrzyma się ich płynność finansowa, a w przyszłości będą one mogły działać skutecznie, w oparciu o zasady rynkowe. "Mamy Silesię Towarzystwo Finansowe, która to spółka wyleczy polskie górnictwo. Dotrzymaliśmy słowa" - konkludował. "Blisko rok temu polskie górnictwo na skutek światowej obniżki cen było w bardzo trudnej sytuacji. Cena węgla spadła o 70 proc. w ciągu ostatnich lat. Dziesiątki tysięcy miejsc pracy było zagrożonych. Realizujemy dziś świadomy i precyzyjny plan naprawy polskiego górnictwa. Ludzie mają pensje wypłacane regularnie. Dzisiaj robimy kolejny krok dla dobrej przyszłości polskiego górnictwa" - wskazał minister.
Jak zaznaczył, decyzja rządu nie wynika z populizmu, lecz została podjęta "w oparciu o zasady normalnej gospodarki, z troską o utrzymanie miejsc pracy".
Przekonywał ponadto, że dziś strona rządowa i związkowa muszą stać po tej samej stronie, by bronić dobrej naprawy polskiego górnictwa oraz współpracować, tak jak to miało miejsce w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. "(W JSW-PAP) Współpraca związków zawodowych z rządem, menedżerami, kierownictwem kopalń doprowadziła do tego, że związkowcy ograniczyli koszty i zgodzili się na restrukturyzację wynagrodzeń w kwocie przekraczającej 2 mld zł w kilku latach. To jest ok. 0,5 mld rocznie" - powiedział.
Podkreślił, że rząd niezależnie od wszystkiego w dalszym ciągu będzie działać dla polskiego górnictwa, dla obrony górniczych miejsc pracy. "Górnictwo jest podstawą naszego systemu energetycznego" - zaznaczył.
Czerwiński skrytykował też wypowiedzi szefa śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominika Kolorza. Kolorz mówił m.in. w poniedziałek, w odniesieniu do opóźnienia w utworzeniu Nowej Kopalni Węglowej: "Po drugiej stronie stołu mieliśmy zwykłych oszustów lub też niedołęgów". I dodawał, że związkowcy zrobią wszystko, by Platforma Obywatelska na Śląsku i w całym kraju uzyskała jak najgorszy wynik w październikowych wyborach parlamentarnych. "Niezrozumiałe słowa przewodniczącego związków zawodowych, szefa śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominika Kolorza, który dla własnych celów politycznych naraża na szwank ok. 40 tys. miejsc pracy i przyszłość polskiego górnictwa" - mówił minister.
"Silna kapitałowo spółka TF Silesia pomoże zabezpieczyć normalne funkcjonowanie Kompanii Węglowej do czasu wypracowania dla niej ostatecznej formuły właścicielskiej. Da jednocześnie potencjalnym inwestorom komfort pracy bez nadmiernej presji czasowej. Zbliżamy się do takiej formuły własnościowej, która w średnim i długim okresie przyniesie inwestorom realne korzyści finansowe. Stworzyliśmy podstawę Nowej Kompanii Węglowej, co było punktem porozumienia ze związkowcami z 17 stycznia 2015 roku" - powiedział, cytowany w komunikacie MSP, Czerwiński.
Resort podał, że projekt musi być prowadzony z poszanowaniem biznesowych interesów wszystkich akcjonariuszy i udziałowców zaangażowanych podmiotów. Proces zbliżania sektorów energetycznego i surowcowego musi też zagwarantować stabilne ceny i dostawę energii do odbiorców. "Trudne otoczenie biznesowe stawia przed podmiotami z rynku energii i surowców coraz większe wymagania. W takich warunkach szansę rozwoju będą miały wyłącznie silne koncerny paliwowo-energetyczne, integrujące wszystkie elementy łańcucha wartości. W energetyce tworzą go branże wydobycia paliw, wytwarzania oraz obrotu energią" - dodał minister.
Z informacji resortu wynika, że niezależnie od działań zmierzających do wypracowania formuły właścicielskiej, Kompania Węglowa będzie kontynuowała proces restrukturyzacji. "Dotychczas jej zarządowi udało się wydłużyć efektywny czas pracy górników na ścianie i w przodku, co obniża koszty jednostkowe wydobycia tony węgla, a także skupić się na produkcji węgla o większej kaloryczności, czyli bardziej opłacalnego, na który jest większe zapotrzebowanie na rynku. Dodatkowo spółka zmniejszyła koszty zakupów i inne koszty niezwiązane bezpośrednio z wydobyciem" - dodano.
Rada Ministrów 8 września 2015 r. zgodziła się na dokapitalizowanie TF Silesia przez wniesienie do niej akcji odpowiadających 2 proc. kapitału zakładowego PGNiG oraz po 1 proc. kapitału zakładowego PZU i PGE. Ich łączna wartość wynosi obecnie ponad 1,4 mld zł. TF Silesia nie może bez zgody Ministra Skarbu Państwa sprzedać wniesionych akcji. Mogą one jednak stanowić zabezpieczenie dla pozyskania finansowania na rynku bankowym.
Kompania Węglowa SA to największa firma górnicza w Europie. Pracuje w niej ok. 35 tys. osób. W jej skład wchodzi 11 kopalń i 5 zakładów. Zdolność wydobywcza kopalń wynosi ok. 31 mln ton węgla rocznie. Skarb Państwa posiada w niej 100 proc. akcji. Z kolei TF Silesia - jak podał rząd - w trakcie 14 lat swojej działalności zdobyło unikalne doświadczenie w prowadzeniu procedur restrukturyzacyjnych. Uczestniczyło w realizacji ekonomicznie uzasadnionych projektów inwestycyjnych i restrukturyzacyjnych w sektorach: lotnictwa, kolejnictwa, hutnictwa i stoczniowym.