"Powinniśmy wspierać bliźniego według naszych możliwości, a więc jeden – nauką, inny – modlitwą, a jeszcze inny – materialną pomocą.
Niezmiennie mnie fascynuje. I irytuje. Kto? Święty Wojciech.
Dziś w liturgicznym kalendarzu koniec spotyka się z początkiem. Ostatnie lata prześladowania pierwszego Kościoła z okresem tuż po śmierci św. Piotra.
Syn Marii, właścicielki jerozolimskiego domostwa, którego częścią był Wieczernik, gdzie zbierała się pierwotna gmina chrześcijańska.
Był rycerzem, jak chcą liczne obrazy, czy może rzymskim legionistą, jak wskazują skąpe dane biograficzne?
Gdyby nie Oktawa Wielkanocna dzisiaj uroczyście wspominalibyśmy św. Wojciecha.
Dzisiejszy patron urząd swój sprawował krótko – mniej niż rok, do 22 kwietnia roku 536, gdy odszedł po nagrodę w niebie
Dzisiejszy patron to wzór bogobojnego ślonskiego chopa choć na świat przyszedł w Bawarii i tam spędził całe swoje życie.
Zginął 19 kwietnia 1601 roku na tym samym miejscu w Londynie, gdzie przed nim i po nim wielu jemu podobnych – na Drzewie Tyburn,
Jest noc. Choć kalendarz wskazuje, że chodzi o tę z 16 na 17 kwietnia roku 1947, to dzieje się wtedy cos więcej.
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07