107,6 FM

Dominik Kolorz: Przykre, że traktują nas trochę po macoszemu

- W naszym regionie bardzo dużo się obiecuje, a w ostatnich latach dużo się podpisało. Natomiast z dotrzymywaniem tych umów był bardzo duży problem. Przykre, patrząc z perspektywy naszego regionu, że traktują nas trochę po macoszemu, a nie chcę używać mocniejszych słów – mówił w Radiu eM szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz.

Dominik Kolorz: Przykre patrząc z perspektywy naszego regionu, że traktują nas trochę po macoszemu
Radio eM

Naszego gościa pytaliśmy o punkt umowy koalicyjnej KO, Trzeciej Drogi i Lewicy dotyczący transformacji energetycznej. - Są tam dwa akapity. Jeden mówi o tym, że transformacja musi się opierać na zasadach rynkowych, a to już budzi zaniepokojenie, ponieważ biorąc pod uwagę, że w ostatnich latach mieliśmy do czynienia z tarczą inflacyjną, to za chwilę tarcze znikną i cena energii pójdzie bardzo mocno do góry. Pytanie, czy obywatele i przedsiębiorstwa to wytrzymają. Z drugiej strony jest małe światełko w tunelu mówiące, że wszystkie umowy mają być dotrzymane – mówił Dominik Kolorz. - Nie chcę być złym prorokiem, ale takie zapewnienia pojawiały się przez ostatnie dekady od wszystkich opcji politycznych, a w praktyce okazywało się być bardzo różnie – dodał szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności.

Pytaliśmy także, co z umową społeczną dla górnictwa do 2049 roku. - Po kampanii wyborczej nie słyszeliśmy żadnych obietnic dotyczących umowy społecznej. W uszach zostały mi zapewnienia z kampanii posłów Wojciecha Saługi i Borysa Budki oraz samego Donalda Tuska, że umowa będzie zrealizowana. Wiemy jednak, że nie wszyscy w tej koalicji do energetyki konwencjonalnej i górnictwa pałają miłością, np. frakcja marszałka Szymona Hołowni szybko by to górnictwo zaorała – mówił Dominik Kolorz.

Czego związkowcy oczekują od nowego rządu? - Mam nadzieję, że nowy rząd uporządkuje strukturę, która nadzorować będzie przemysł, energetykę i górnictwo. Powinno być jedno ministerstwo transformacji energetycznej – powiedział Dominik Kolorz. - Takim ministerstwem i spółkami górniczymi oraz energetycznymi powinni kierować fachowcy – dodał.

« 1 »